Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała w środę w Strasburgu, że podczas niedzielnej wizyty w Rosji poruszy w rozmowie z prezydentem Władimirem Putinem kwestię praw człowieka i będzie domagała się wyjaśnień w sprawie zabójstwa opozycyjnej dziennikarki Anny Politkowskiej.
"Rosja jest nam potrzebna jako partner strategiczny. Jestem przekonana, że możemy polegać na wzajemnych umowach, gdyż jesteśmy od siebie uzależnieni" - powiedziała Merkel, pytana na konferencji prasowej o stosunki energetyczne między UE a Rosją w kontekście ostatnich problemów z dostawą ropy rurociągiem "Przyjaźń".
"Energia to bardzo ważny temat, bo chodzi o zapewnienie naszego bezpieczeństwa. Polityka ta musi być prowadzona w duchu solidarności" - dodała.
Podkreśliła jednocześnie, że jeżeli chodzi o prawa człowieka, "to ciągle mamy powody, by podejmować ten temat". Zapowiedziała, że podczas wizyty 21 stycznia, będzie apelowała o wyjaśnienia m.in. w sprawie morderstwa Anny Politkowskiej.
Wcześniej, podczas debaty w europarlamencie zapewniła, że Berlin nie będzie zapominał też o "konfliktach Rosji z jej sąsiadami".
Zacieśnienie stosunków z Rosją jest dla Berlina jednym z głównych priorytetów niemieckiego przewodnictwa w UE, rozpoczętego 1 stycznia.
"Kwestia współpracy z Rosją będzie cieszyć się szczególnym priorytetem. Uczynimy wszystko, by negocjacje w sprawie nowego porozumienia [UE-Rosja] rozpoczęły się za niemieckiego przewodnictwa" - zapowiedziała Merkel, występując w środę w Parlamencie Europejskim.
Kanclerz Niemiec nawiązała w ten sposób do zablokowania pod koniec roku procesu negocjacji Unii z Rosją przez Polskę, która oczekuje od UE solidarności w rosyjsko-polskim sporze handlowym.
W Berlinie trwają rozmowy Komisji Europejskiej z przedstawicielami Rosji w sprawie trwającego od listopada 2005 roku rosyjskiego embarga na polskie mięso. Rozmowy toczą się na szczeblu technicznym, także z udziałem polskich ekspertów ds. bezpieczeństwa żywności. Zarówno Komisja Europejska, jak i Rosja, nie spodziewają się po tym spotkaniu przełomu. KE chce natomiast po raz kolejny powiedzieć Rosjanom, że Polska poradziła sobie ze wszystkimi niedociągnięciami dotyczącymi eksportu i tranzytu produktów zwierzęcych, więc utrzymywanie embarga nie ma uzasadnienia.
Inga Czerny (PAP)
icz/ kot/ ro/