Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Merkel nie chce rozmów o Grecji, by nie niepokoić rynków

0
Podziel się:

Kanclerz Niemiec uważa, że Ateny nie potrzebują pomocy.

Merkel nie chce rozmów o Grecji, by nie niepokoić rynków
(World Economic Forum/CC/Flickr)


Kanclerz Niemiec Angela Merkel uważa, żepogrążona w kryzysie Grecjanie potrzebuje obecnie wsparcia finansowego, dlatego sprawa ewentualnej pomocy dla tego kraju nie będzie tematem szczytu UE w Brukseli w nadchodzącym tygodniu.

_ - Nie radzę wywoływać niepokoju na rynkach poprzez budzenie błędnych oczekiwań wobec Rady Europejskiej. Jeżeli Grecja nie potrzebuje pomocy, temat ten nie musi stać w centrum dyskusji _ - powiedziała Merkel w wywiadzie dla radia Deutschlandfunk.

Jej zdaniem Grecji nie zagraża niewypłacalność. _ - Najlepszym wyjściem będzie, jeśli Grecja sama rozwiąże swoje problemy z politycznym wsparciem europejskich szefów państw i rządów _ - dodała.

Według Merkel otwarte są wprawdzie _ techniczne kwestie _, dotyczące ewentualnych działań w przypadku, gdyby Grecja jednak stała się niewypłacalna. - _ O tym najpierw rozmawiać muszą ministrowie finansów. Ale żadne polityczne decyzje nie zapadły _ - powiedziała.

Wypowiedź niemieckiej kanclerz sygnalizuje, że Berlin odrzuca piątkową propozycję szefa Komisji Europejskiej Jose Barroso, który chce, by na szczycie Unia zaakceptowała instrument skoordynowanej pomocy dla Grecji w postaci bilateralnych pożyczek od krajów strefy euro.

Zdaniem Barroso już samo istnienie takiego instrumentu, gotowego do użycia, może podnieść zaufanie rynków do Grecji.

W czwartek rząd w Atenach ostrzegł, że może być zmuszony zwrócić się o wsparcie do MFW, jeśli UE nie zdoła porozumieć się w sprawie konkretnego pakietu pomocowego, który poprawiłby warunki kredytowe dla pogrążonego w kryzysie zadłużenia kraju strefy euro.

Ministrowie finansów strefy już wcześniej uzgodnili główne założenia ewentualnej pomocy finansowej dla Grecji w przyszłości, tak by mogła być udzielona w drodze dwustronnych, skoordynowanych pożyczek, gdyby okazało się to konieczne. Źródła unijne mówią o kwocie 22 mld euro.

Obecnie nie istnieje mechanizm wsparcia między członkami strefy euro; unijne prawo zakazuje udzielania wzajemnej pomocy finansowej. Ale z uwagi na zagrożenie, jakie grecki deficyt w wysokości 12,7 proc. PKB i 300-miliardowy dług publiczny niosą dla strefy euro, partnerzy ze strefy deklarowali dotychczas gotowość wsparcia rządu w Atenach w ramach mechanizmu bez precedensu w 11-letniej historii strefy euro.

ZOBACZ TAKŻE:

kryzys
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)