*Do 4 stycznia poznamy stanowisko Polski w sprawie zwrotu VAT dla firm zagranicznych - poinformowało PAP Ministerstwo Finansów. Wyjaśnień domaga się od nas Komisja Europejska. *
Bruksela ma zastrzeżenia do polskich przepisów dotyczących zwrotu VAT dla firm, które nie są zarejestrowane w Polsce, ale np. robią tu zakupy. Zgodnie z dyrektywą mają one prawo do zwrotu zapłaconego u nas podatku. Zwrot musi zostać dokonany w ciągu sześciu miesięcy od daty złożenia właściwemu organowi wniosku wraz ze wszystkimi niezbędnymi dokumentami.
Unijne regulacje zostały co prawda wprowadzone do polskiego prawa, ale KE uznała, że nieodpowiednio. Procedury zwrotu VAT podatnikom niemającym siedziby w Polsce trwają bowiem w wielu przypadkach dłużej niż jest to przewidziane w przepisach. KE poinformowała, że dostała w tej sprawie wiele skarg.
"Pracujemy nad stanowiskiem w tej sprawie. Zostanie przyjęte najpóźniej 4 stycznia, kiedy ostatecznie musimy odpowiedzieć Komisji Europejskiej na stawiane nam zarzuty" - powiedziała PAP rzeczniczka prasowa resortu finansów Magdalena Kobos.
Komisja wyjaśnia, że czas, jaki władze polskie przyznają na usunięcie błędów formalnych we wniosku o zwrot VAT wynosi siedem dni. Jeżeli poprawiony wniosek nie wpłynie przed upływem tego okresu, podatnik traci prawo do zwrotu. Komisja uważa, że usunięcie błędów we wniosku w tak krótkim czasie jest niemożliwe lub nadmiernie trudne, co w praktyce podważa skuteczność prawa do zwrotu VAT przysługującego podatnikom niemającym siedziby i przewidzianego w ósmej dyrektywie.
Pod koniec października tego roku Komisja, już po raz drugi, nakazała Polsce zmienić prawo, grożąc w przeciwnym razie pozwem do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu. Apel KE ma formę tzw. uzasadnionej opinii i stanowi już drugi etap przewidzianego w traktacie postępowania karnego wobec kraju łamiącego unijne prawo.
Na początku grudnia resort finansów przygotował projekt rozporządzenia w sprawie zwrotu podatku od towarów i usług niektórym podmiotom. Ma ono dostosować polskie regulacje dotyczące zwrotu podatku dla firm zagranicznych do przepisów dyrektywy, które mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2010 r.
Radca prawny z firmy doradczej KPMG Tomasz Bełdyga uważa, że rozporządzenie rozwiąże problem nieterminowego zwrotu VAT dla firm zagranicznych, ale będzie tylko częściową odpowiedzią na zarzuty Komisji Europejskiej wobec polskich przepisów.
Wyjaśnił, że zastrzeżenia KE dotyczą określonego w Ordynacji podatkowej 7-dniowego terminu na uzupełnienie wniosku o zwrot VAT. "Przedsiębiorcy muszą w tym czasie przetłumaczyć pismo z urzędu, skontaktować się ze swoimi doradcami, przygotować stanowisko, przetłumaczyć na język polski, przesłać do urzędu. 7 dni na dokonanie wszystkich tych czynności to stanowczo za mało. Z powodu jego przekroczenia bardzo dużo wniosków o zwrot podatków zostało odrzuconych" - wyjaśnił Bełdyga.
Dodał, że projekt rozporządzenia, które dostosowuje polskie przepisy do dyrektywy UE, daje przedsiębiorcy 30-dniowy termin na przekazanie dodatkowych informacji polskiemu fiskusowi. Termin z rozporządzenia pozostaje więc w sprzeczności z terminem z Ordynacji podatkowej.
"Nie wiem jak ten problem zostanie rozwiązany. Ordynacja podatkowa jest aktem wyższego rzędu niż rozporządzenie. Z kolei dyrektywa unijna stoi jeszcze wyżej" - zaznaczył radca prawny. (PAP)
mmu/ pad/ woj/
