Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Michelle Obama wraz z córkami poznawała w Berlinie historię Niemiec

0
Podziel się:

Michelle Obama wraz z córkami Sashą i Malią zwiedzały w środę w Berlinie
miejsca związane z historią Niemiec. Ich przewodnikiem podczas spaceru po mieście był mąż kanclerz
Angeli Merkel, Joachim Sauer. Dla rodziny prezydenta był to pierwszy pobyt w Berlinie.

Michelle Obama wraz z córkami Sashą i Malią zwiedzały w środę w Berlinie miejsca związane z historią Niemiec. Ich przewodnikiem podczas spaceru po mieście był mąż kanclerz Angeli Merkel, Joachim Sauer. Dla rodziny prezydenta był to pierwszy pobyt w Berlinie.

First Lady oraz jej dzieci w wieku 12 i 14 lat oglądały na Bernauer Strasse zachowany fragment muru berlińskiego, pełniący obecnie funkcję muzeum i miejsca pamięci o ofiarach nieudanych ucieczek ze wschodniej, należącej do NRD części miasta do Berlina Zachodniego.

Michelle Obama i jej córki włożyły w szczeliny między betonowymi płytami muru czerwone i żółte róże - pisze agencja dpa. W muzeum oglądały zdjęcia ilustrujące dramatyczną sytuację po podziale miasta na dwie części w sierpniu 1961 roku.

Bernauer Strasse uważana jest za jeden z symboli podziału, ponieważ stające przy niej domy należały do komunistycznej NRD, natomiast chodnik do Berlina Zachodniego. Dopóki enerdowskie służby nie zamurowały okien, mieszkańcy wyskakiwali przez nie, pragnąc znaleźć się w podlegających zachodnim mocarstwom sektorach. Podczas prób ucieczki do 1989 roku zginęło w Berlinie co najmniej 100 osób.

Przed południem prezydencka rodzina odwiedziła Pomnik Ofiar Holokaustu w centrum miasta nieopodal Bramy Brandenburskiej. Niepowtarzalny pomnik tworzy 2700 betonowych stel ustawionych na terenie o powierzchni 19 tys. metrów kwadratowych. Pomnik poświęcony jest 6 milionom pomordowanych Żydów Europy.

W programie zwiedzania znalazły się też Panorama Muru Berlińskiego w pobliżu dawnego przejścia granicznego Checkpoint Charlie oraz siedziba parlamentu Reichstag.

Co jeszcze robiły córki prezydenta, pozostanie ich tajemnicą - pisze dpa. Nie było ich w każdym razie podczas przemówienia Baracka Obamy po południu przed Bramą Brandenburską. Jak zauważył dowcipnie prezydent, "ostatnią rzeczą, jakiej pragnęłyby, byłoby wysłuchanie kolejnego przemówienia ojca".

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

lep/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)