Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Miedwiediew: Demokracja jest warunkiem rozwoju Rosji

0
Podziel się:

#
wypowiedź o sytuacji na Północnym Kaukazie
#

# wypowiedź o sytuacji na Północnym Kaukazie #

10.09. Moskwa (PAP) - Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył w piątek, że demokracja jest warunkiem rozwoju jego kraju. Oznajmił też, że dla modernizacji gospodarki i systemu politycznego Federacji Rosyjskiej nie ma alternatywy.

Miedwiediew oznajmił również, że należy "unicestwiać" terrorystów, którzy dokonują zamachów na Północnym Kaukazie. Według prezydenta, "ludzkość niczego innego nie wymyśliła".

Gospodarz Kremla powiedział to na spotkaniu z zagranicznymi i rosyjskimi politologami, uczestniczącymi w II Światowym Forum Politycznym w Jarosławiu, 300 km na północny wschód od Moskwy.

"Demokracja to proces, ale jednocześnie zestaw instytucji. Dla Rosji demokracja to warunek rozwoju" - oznajmił. Według Miedwiediewa, "proces demokratyczny w Rosji konsekwentnie się rozwija". "Ta demokracja, która mamy dzisiaj jest lepsza od tej, która była pięć lat temu" - podkreślił.

Prezydent oświadczył, że nie sądzi, by Rosja mogła mieć jakiś alternatywny scenariusz rozwoju. "Oczywiście, że wszystko mogło przebiegać łatwiej. Jednak w odróżnieniu od wielu krajów nie mieliśmy wojny domowej. Mieliśmy natomiast stały ruch naprzód" - zaznaczył.

Miedwiediew zauważył, że w ostatnich 20 latach w jego kraju nie było siły społecznej, która żądałaby zmiany instytucji politycznych lub odejścia od gospodarki rynkowej. "Faktycznie u władzy zawsze byli centryści" - powiedział.

Gospodarz Kremla wyraził zarazem pogląd, że demokracja parlamentarna byłaby dla Rosji katastrofą. "Modernizować system polityczny trzeba ostrożnie, krok po kroku" - skonstatował.

Miedwiediew nie zgodził się z opinią, iż w Rosji istnieje reżim totalitarny. "Ci, którzy tak uważają, albo kręcą, albo mają kiepską pamięć" - powiedział.

Prezydent przyznał, że modernizacja w Rosji nie przebiega wystarczająco szybko. "Urzędnicy państwowi i biznes jeszcze sobie nie uświadomili, że modernizacja w Rosji to zjawisko długofalowe. Modernizacja wciąż przyjmowana jest przez nich jako hasło" - wskazał.

Miedwiediew zaprzeczył, jakoby kierowana przez premiera Władimira Putina partia Jedna Rosja występowała przeciwko modernizacji. "Nie słyszałem, by przedstawiciele władz Jednej Rosji, w tym lider partii Władimir Putin i szef jej frakcji parlamentarnej Borys Gryzłow wypowiadali się przeciwko modernizacji" - oświadczył.

Gospodarz Kremla oznajmił również, że chciałby, aby "modernizacją kraju zajmowali się wszyscy obywatele, a nie tylko elity polityczne lub prezydent chodzący z iPodem".

Nawiązując do czwartkowego krwawego zamachu terrorystycznego we Władykaukazie, stolicy Osetii Północnej, Miedwiediew wyraził opinię, że "reguły demokracji w takiej sytuacji ograniczają się do kodeksu karnego lub zasad przeprowadzania operacji specjalnych".

"Z bandytami na Północnym Kaukazie nie należy się patyczkować - trzeba ich unicestwiać. Ludzkość niczego innego nie wymyśliła" - zaznaczył.

Prezydent podkreślił jednocześnie, że władze na Północnym Kaukazie "nie powinny się chować, siedzieć w swoich pałacach". "Winny rozmawiać z ludźmi, w tym z tymi, którzy się z nami nie zgadzają" - powiedział. "Bieda i korupcja, to integralne elementy życia na Kaukazie. Jest to jednak problem, z którym można się uporać" - dodał.

Tematem forum w Jarosławiu jest "Współczesne państwo: standardy demokracji i kryteria efektywności". Patronat nad konferencją sprawuje Miedwiediew. W dwudniowym forum uczestniczy około 450 polityków, biznesmenów, politologów, ekonomistów, socjologów, historyków oraz publicystów z Rosji i zagranicy.

Wśród zaproszonych są m.in. prezydent Korei Płd. Li Miung Bak, premier Włoch Silvio Berlusconi, byli prezydenci Indii i RPA - Abdul Kalam i Thabo Mbeki, oraz byli premierzy Japonii i Włoch - Yukio Hatoyama i Massimo D'Alema.

Są tam też doradca prezydenta USA ds. Rosji Michael McFaul, podsekretarz w Departamencie Stanu USA William Burns, a także były premier RP Leszek Miller i współprzewodniczący polsko-rosyjskiej Grupy ds. Trudnych, były minister spraw zagranicznych Adam D. Rotfeld.

Uczestnicy konferencji dyskutują w czterech sekcjach tematycznych. Na zakończenie forum wystąpi Miedwiediew, który - jak się oczekuje - przedstawi swoją wizję modernizacji gospodarki i systemu politycznego Rosji.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)