Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew udaje się we wtorek do Nowego Jorku, gdzie następnego dnia spotka się z prezydentem USA Barackiem Obamą, a także zabierze głos w debacie generalnej 64. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.
W czasie pobytu w USA rosyjski prezydent weźmie też udział w najbliższy czwartek i piątek w szczycie G20 w Pittsburghu, w stanie Pensylwania, podczas którego liderzy najbardziej rozwiniętych krajów świata będą próbowali dojść do porozumienia, jak wyprowadzić światową gospodarkę z obecnego kryzysu.
Środowe rozmowy Miedwiediewa z Obamą to już trzecie spotkanie dwóch prezydentów. Po raz pierwszy konferowali 1 kwietnia w Londynie przy okazji poprzedniego szczytu G20. Następnie spotkali się 6-7 lipca w Moskwie, gdzie odbyli kilka tur rozmów; trwały one łącznie ponad osiem godzin.
W rosyjskiej stolicy prezydenci Rosji i USA uzgodnili podstawowe parametry nowego traktatu, który ograniczy potencjały ofensywne obu krajów i który zastąpi wygasający 5 grudnia układ o redukcji broni strategicznych z 1991 roku (START-1).
Miedwiediew i Obama porozumieli się wtedy, że w ciągu siedmiu lat od wejścia w życie nowego traktatu Rosja i USA zredukują liczbę głowic bojowych do 1500-1675, a systemów ich przenoszenia - do 500-1110. Według nieoficjalnych informacji, dolne pułapy - to propozycje Moskwy, a górne - Waszyngtonu.
5 sierpnia w toku rozmowy telefonicznej dwaj liderzy potwierdzili wolę zawarcia nowego traktatu przed końcem tego roku. Zobowiązali się też, że wydadzą swoim negocjatorom instrukcje, by przyspieszyli prace.
W Nowym Jorku Miedwiediewowi i Obamie przedstawiony zostanie raport na temat przebiegu negocjacji. Ambasador USA w Moskwie John Beyrle zdradził w poniedziałek, że oba kraje już wymieniają się swoimi wariantami kluczowych artykułów nowego traktatu.
Będzie to pierwsze spotkanie prezydentów po ogłoszeniu przez gospodarza Białego Domu decyzji o rezygnacji z rozmieszczenia elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Czechach i Polsce. Moskwa dotąd uzależniała od tego zawarcie nowego układu o ograniczeniu strategicznych potencjałów ofensywnych stron.
Wśród innych tematów rozmów Miedwiediewa i Obamy wymienia się problemy nierozprzestrzeniania broni jądrowej, w tym programy nuklearne Iranu i Korei Północnej, a także sytuację w Afganistanie i na Bliskim Wschodzie oraz kwestie bezpieczeństwa europejskiego.
Natomiast z trybuny 64. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych - jak zapowiedziało źródło na Kremlu - rosyjski lider przedstawi priorytety Rosji w polityce światowej, jak również podzieli się swoją wizją tego, jak sprawić, by stosunki międzynarodowe były sprawiedliwsze i bardziej wyważone.
W Nowym Jorku i Pittsburghu Miedwiediew ma też w planach dwustronne rozmowy z przywódcą Chin Hu Jintao, prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym i nowym premierem Japonii Yukio Hatoyamą. Z tym ostatnim spotka się po raz pierwszy.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ ap/
