Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mieszkańcy podolsztyńskich wsi chcą zachować Gościniec Niborski

0
Podziel się:

Mieszkańcy podolsztyńskich wsi Bartąga i Rusi chcą zachować historyczny
trakt - Gościniec Niborski - będący części drogi do Królewca. To jedyna z historycznych dróg pod
Olsztynem, która nie została utwardzona.

Mieszkańcy podolsztyńskich wsi Bartąga i Rusi chcą zachować historyczny trakt - Gościniec Niborski - będący części drogi do Królewca. To jedyna z historycznych dróg pod Olsztynem, która nie została utwardzona.

W sobotę na trakcie Niborskim doszło do historycznej inscenizacji, podczas której administratorowi dóbr Kapituły Warmińskiej Mikołajowi Kopernikowi mieszkańcy warmińskich wiosek wręczyli petycję, by wspierał wpisanie historycznego gościńca do rejestru zabytków. W rolę Mikołaja Kopernika wcielił się olsztyński aktor Marian Czarkowski.

Wniosek o wpisanie traktu do rejestru złożony został w czerwcu i czeka na rozpatrzenie.

Jak poinformował PAP Andrzej Małyszko ze Stowarzyszenia Miłośników Rusi nad Łyną, do Olsztyna w czasach średniowiecznych wiodło 10 gościńców, dziewięć z nich zostało utwardzonych, natomiast trzykilometrowy odcinek traktu Niborskiego jako jedyny pozostał niewyasfaltowany.

Trakt Niborski był historyczną drogą z Warszawy do Olsztyna przez Nidzicę, którą w warmińskiej gwarze nazywano Niborgiem. Jeszcze dalej droga wiodła na północ do Królewca. Niborskim gościńcem podążał Mikołaj Kopernik, korzystali z niej także mieszkańcy jadący na targ do Nidzicy, wożono także tą drogą na targ płody rolne z dóbr ziemskich kapituły warmińskiej.

Mieszkańcy podolsztyńskich wsi chcą zachować ten historyczny fragment drogi niezmienionym, a także pozostawić zachowany w ten sposób krajobraz doliny rzeki Łyny. Ta kraina ze względu na swoją malowniczość nosi także nazwę "warmińskiej Szwajcarii".

Chcą także zwrócić uwagę na plany uruchomienia żwirowni w niedalekiej Rusi, której eksploatacja zniszczyłaby środowisko.

Po inscenizacji mieszkańcy warmińskich wiosek bawili się wspólnie przy ognisku. Nie zabrakło grochówki i kiełbasek pieczonych przy ognisku.(PAP)

ali/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)