Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Miller: Kaczyński i Ziobro zasługują na karę

0
Podziel się:

Szef SLD Leszek Miller jest zdania, że b. premier Jarosław Kaczyński i b.
minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro naruszali prawo i powinni ponieść tego konsekwencje. Lider
Sojuszu powiedział, że cieszy się, że PO wreszcie złożyła wnioski o postawienie obu polityków przed
TS.

Szef SLD Leszek Miller jest zdania, że b. premier Jarosław Kaczyński i b. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro naruszali prawo i powinni ponieść tego konsekwencje. Lider Sojuszu powiedział, że cieszy się, że PO wreszcie złożyła wnioski o postawienie obu polityków przed TS.

"Cieszę się, że Platforma Obywatelska się wreszcie wykokosiła z tym wnioskiem i że jest szansa na to, iż Sejm zajmie się i być może rozpocznie procedurę uruchomienia Trybunału Stanu, albowiem jestem głęboko przekonany, że zarówno pan premier Kaczyński jak i były minister Ziobro zasługują, żeby zostać ukaranymi" - oświadczył Miller.

Przypomniał jednocześnie, że to Sojusz pierwszy przygotował wnioski o TS dla Kaczyńskiego i Ziobry, jednak wówczas PO nie była zainteresowana poparciem ich. "Ale jakiś czas temu Platforma zgłosiła się do nas, żebyśmy podpisali ich wniosek i cały klub poselski SLD to uczynił, a dzisiaj z satysfakcją usłyszałem, że procedura jest uruchomiona" - zaznaczył Miller.

Lider SLD ocenił, że wnioski PO są "bardzo dobrze, gruntownie i szczegółowo" umotywowane. "Wskazuje się przekroczenie uprawnień, zarówno jeśli chodzi o prezesa Rady Ministrów, jak i ministra sprawiedliwości. Wskazuje się przypadek pani Barbary Blidy, argumentując, że nie było żadnych podstaw, żeby wszcząć procedurę jej zatrzymania" - zwrócił uwagę szef SLD.

Jak dodał, wnioski akcentują "naruszenie prawa przez tych dwóch panów". "Ci, którzy naruszali, łamali prawo powinni ponieść konsekwencje" - podkreślił lider Sojuszu.

Zdaniem Millera upublicznienie wniosków o TS dla Kaczyńskiego i Ziobry nie ma nic wspólnego z tym, że właśnie w czwartek rozpoczyna się szczyt UE w sprawie unijnego budżetu na lata 2014-2020, co sugerują niektórzy politycy. "Uważam, że to nie ma związku, dlatego że PO raczej powinna być zainteresowana, żeby eksponować to, co dzieje się w Brukseli, a nie stosować jakieś sztuczki, które miałyby Brukselę przykryć. Nie podzielam poglądu, że jest to jakaś próba odwrócenia uwagi" - podkreślił lider SLD.

W jego ocenie politycy PO zdecydowali się na postawienie prezesów PiS i Solidarnej Polski przed Trybunałem Stanu dopiero teraz, ponieważ wcześniej w ugrupowaniu Donalda Tuska po prostu nie było jednomyślności w tej sprawie. "Najpierw słyszeliśmy, że być może wniosek powinien dotyczyć tylko Zbigniewa Ziobry, potem zaczęto uważać inaczej. Widocznie PO dojrzała, żeby uruchomić tę sprawę" - uważa Miller.

Szef klubu PO Rafał Grupiński poinformował w czwartek PAP, że PO złożyła w Sejmie wnioski o postawienie Kaczyńskiego i Ziobry przed Trybunałem Stanu. "Głównym zarzutem jest przekroczenie uprawnień oraz naruszenie ustawowych norm prawa, w tym konstytucji, za czasów, kiedy Jarosław Kaczyński był najpierw szefem partii - rządzącym w istocie ówczesną Radą Ministrów z tylnego fotela, a potem prezesem Rady Ministrów. Efektem tego był delikt konstytucyjny - uczyniono z ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry tzw. nadministra nad innymi ministrami konstytucyjnymi i niepodległymi mu bezpośrednio służbami" - powiedział Grupiński PAP. (PAP)

mkr/ son/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)