Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Miller o więzieniach CIA: podtrzymuję, co mówiłem wcześniej

0
Podziel się:

Podtrzymuję wszystko, co mówiłem wcześniej - powiedział b. premier Leszek
Miller (SLD) pytany o publikację "Washington Post" ws. więzień CIA w Polsce. Podkreślił, że jedynym
dokumentem w tej sprawie, jaki zna, jest raport Rady Europy, w którym jego nazwisko nie pada.

Podtrzymuję wszystko, co mówiłem wcześniej - powiedział b. premier Leszek Miller (SLD) pytany o publikację "Washington Post" ws. więzień CIA w Polsce. Podkreślił, że jedynym dokumentem w tej sprawie, jaki zna, jest raport Rady Europy, w którym jego nazwisko nie pada.

"Podtrzymuję wszystko, co mówiłem wcześniej; wiem, że prokuratura prowadzi postępowanie w tej sprawie" - powiedział dziennikarzom w Sejmie Miller.

Dodał, że z rozmaitych raportów w tej sprawie, zna raport Rady Europy sprzed kilku lat, który - jak mówił - wymienia czterech polityków, w tym b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i b. szefa BBN Marka Siwca. "Mojego nazwiska tam nie ma" - zaznaczył.

Waszyngtoński dziennik napisał, że więzienie CIA w Polsce było prawdopodobnie najważniejszym takim tajnym ośrodkiem stworzonym po atakach z 11 września 2001 roku, w którym w ukryciu przetrzymywani byli więźniowie podejrzani o współudział w zorganizowaniu zamachów Al-Kaidy. Według gazety na początku 2003 r. oficerowie CIA z ambasady USA w Warszawie przywieźli do siedziby Agencji Wywiadu dwa kartonowe pudła zawierające 15 mln dol. Pieniądze miał odebrać ówczesny zastępca dyrektora Agencji Wywiadu, płk Andrzej Derlatka.

Były prezydent Aleksander Kwaśniewski pytany w piątek przez PAP o tę publikację odparł, że nie komentuje doniesień prasowych.

Z kolei Siwiec w oświadczeniu przekazanym w piątek PAP napisał: "Wobec wypowiedzi działaczy SLD, którzy próbują kojarzyć informacje dotyczące amerykańskich pieniędzy przekazanych polskiemu wywiadowi z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego i moją osobą, oświadczam, że ani ja, ani BBN nie braliśmy jakiegokolwiek udziału w opisywanych operacjach. Nie posiadałem też żadnych informacji na ten temat".

Siwiec podkreślił też, że szwajcarskiego senatora Dicka Marty'ego - autora przyjętego w 2007 r. raportu Rady Europy - który również kojarzył z nim doniesienia o tajnych więzieniach CIA, pozwał do sądu. "Sprawa nie doczekała się rozstrzygnięcia ze względu na tchórzowskie zasłanianie się immunitetem przez senatora" - dodał Siwiec. (PAP)

wni/mok/ dym/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)