Szef resortu spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller ocenił w piątek, że sytuacja na Ukrainie - w związku z grypą - nie jest jeszcze niepokojąca dla Polski.
"Nie mam żadnych przesłanek do tego aby mówić, że to są warunki, które powinny nas już niepokoić" - powiedział Miller dziennikarzom w Krakowie.
Dodał, że w MSWiA obecnie trwają spotkania techniczne, które - gdyby zagrożenie oceniono jako realne - zakończyłyby się wydaniem komunikatu dla odpowiednich służb i mieszkańców.
"Jestem raczej pewny, że takiego komunikatu nie będzie" - zaznaczył szef MSWiA.
Sprawę zagrożenia grypą występującą na Ukrainie i sytuację na granicy monitorują polskie służby sanitarne, które są w stałym kontakcie ze służbami ukraińskimi.
Na Ukrainie rozpoczęła się epidemia grypy A/H1N1 - oświadczył w piątek tamtejszy minister zdrowia Wasyl Kniziewicz. "Według wstępnych ustaleń Ukraina weszła w światową strefę pandemii grypy A/H1N1" - powiedział.
Kniziewicz zapowiedział kwarantannę w placówkach oświatowych i zaapelował do mieszkańców Ukrainy o unikanie przebywania w miejscach publicznych. (PAP)
rgr/ pz/ gma/