Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ministerstwo gospodarki rozpoczęło kampanię informacyjną o atomie

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź prezesa PGE Krzysztofa Kiliana
#

# dochodzi wypowiedź prezesa PGE Krzysztofa Kiliana #

29.03. Warszawa (PAP) - "Poznaj atom. Porozmawiajmy o Polsce z energią" - to tytuł kampanii informacyjnej o energetyce jądrowej, którą w czwartek rozpoczęło ministerstwo gospodarki. Według najnowszego sondażu 51 proc. ankietowanych jest za lub raczej za budową elektrowni jądrowej.

Jak mówiła podczas inauguracji kampanii pełnomocnik rządu ds. energetyki jądrowej Hanna Trojanowska, budowa elektrowni jądrowej to wielkie przedsięwzięcie dla inwestora, a rolą państwa w takim procesie jest uzasadnienie wyboru technologii jądrowej oraz zapewnienie szeroko rozumianego bezpieczeństwa obywateli.

"Trzeba pamiętać, że jesteśmy na samym początku programu, a nigdzie na świecie taki program nie może zostać zrealizowany bez akceptacji społecznej. Nie chcemy indoktrynować, chcemy zaprosić do debaty i dyskusji" - mówiła Trojanowska. Podkreśliła, że administracja rządowa uznała za konieczne wspomożenie inwestora w tym strategicznym dla kraju procesie przez informację i budowę odpowiednich instytucji.

"Chcemy, aby kampania miała charakter żywego dialogu ze społeczeństwem. Pragniemy poznać obawy Polaków i rozwiać mity na temat energetyki jądrowej. Wierzymy, że kiedy Polacy dowiedzą się więcej, przestanie ona budzić tak duże emocje" - mówiła o kampanii Trojanowska. Podkreśliła, że wartością dodaną kampanii będzie udział w niej najlepszych polskich specjalistów w tej dziedzinie.

Na potrzeby kampanii firma MillwardBrown SMG/KRC przeprowadziła na przełomie lutego i marca telefoniczny sondaż na temat energetyki jądrowej na próbie 2,5 tys. respondentów. Wynika z niego, że w sumie 51 proc. ankietowanych jest za lub raczej za rozwojem w Polsce energetyki jądrowej, przeciwko jest 45 proc. Jednak w sumie prawie połowa respondentów odpowiedziała "raczej tak" lub "raczej nie", co oznacza, że są w pewnym sensie niezdecydowani - podkreślił Piotr Stelmach z SMG/KRC.

Natomiast w przypadku budowy elektrowni jądrowej w pobliżu miejsca zamieszkania respondenta, odsetek przeciwników wzrósł do 63 proc., podczas gdy zwolenników wyniósł 36 proc. 67 proc. uczestników oceniło, że temat energetyki jądrowej jest ważny, 20 proc. - że bardzo ważny. Jednocześnie 94 proc. ankietowanych zadeklarowało, że oczekuje kampanii informacyjnej na temat energetyki jądrowej.

Pod koniec kwietnia 2011 r., półtora miesiąca po awarii w Fukushimie, w sondażu CBOS 53 proc. respondentów opowiedziało się przeciwko budowie elektrowni jądrowej. W sierpniu 2011 r. w badaniu TNS OBOP przeciwko było 51 proc.

"Polacy są bardzo pragmatyczni, do nich docierają argumenty rzeczowe, emocje opadają, one są doradcą przez krótki okres czasu. Wierzę, że społeczeństwo przynajmniej skorzysta z szansy zapoznania się z tym, co niesie ze sobą technologia jądrowa" - skomentowała PAP wyniki najnowszego sondażu Trojanowska.

Inwestorem elektrowni jądrowej jest Polska Grupa Energetyczna. "Takie kampanie są potrzebne. Wiedza jest słaba i do tego okraszona tragicznymi zdarzeniami typu Czarnobyl czy Fukushima" - mówił prezes PGE Krzysztof Kilian. Jak dodał, były to wypadki, a to co jest wypadkiem, nie musi być normą.

Jak mówił, w Polsce mieliśmy złe doświadczenia z energetyką jądrową, elektrowni nie dokończono po Czarnobylu. "Gdzieś w nas tkwi jakiś strach, mniejszy niż po Czarnobylu, ale jest. To wszystko w kampanii trzeba wyjaśnić, musimy się oswoić, że energetyka jądrowa jest codziennością" - dodał Kilian.

W ramach kampanii ruszył dedykowany portal internetowy poznajatom.pl, na którym np. można uzyskać odpowiedzi specjalistów na pytania i wątpliwości, działa na nim m.in. forum. Będą też spoty telewizyjne, zachęcające do dowiedzenia się więcej m.in. o wydajności energii z atomu czy sposobach postępowania z odpadami radioaktywnymi z elektrowni. Materiały informacyjne pojawią się też w radiu i prasie.

Kampania potrwa dwa lata, poprowadzi ją wyłonione w przetargu konsorcjum pod przewodnictwem firmy Partner of Promotion. Ma kosztować ok. 18 mln zł.(PAP)

wkr/ je/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)