Dwa tysiące ludzi ewakuowano w Mołdawii z powodu powodzi, do której doszło, gdy rzeka Prut wystąpiła z brzegów na zachodzie kraju - poinformowały w środę władze.
W miejscowości Nemteni powódź zniszczyła około 100 domów. Trwa budowa nowego wału przeciwpowodziowego, który ma ochronić pozostałe budynki przed zalaniem. W sąsiedniej miejscowości Cotul Morii ewakuowano dwa tysiące ludzi.
Premier Vlad Filat był w środę na terenach, gdzie wystąpiła powódź i obiecał pomoc mieszkańcom zalanych terenów.
Według meteorologów w najbliższych dniach poziom Prutu będzie się dalej podnosił. (PAP)
jo/ ap/
6574930
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: