Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

MON chce zamówić w ZPS w Pionkach środki bojowe o wartości 20 mln zł

0
Podziel się:

Zakłady Produkcji Specjalnej w Pionkach k. Radomia negocjują z resortem obrony
warunki dostawy środków bojowych o wartości ok. 20 mln zł. Według prezesa niedziałających od lutego
zakładów, do końca lipca powinny być podpisane wszystkie umowy i do pracy mogłaby wrócić załoga.

Zakłady Produkcji Specjalnej w Pionkach k. Radomia negocjują z resortem obrony warunki dostawy środków bojowych o wartości ok. 20 mln zł. Według prezesa niedziałających od lutego zakładów, do końca lipca powinny być podpisane wszystkie umowy i do pracy mogłaby wrócić załoga.

Zakłady Produkcji Specjalnej w Pionkach zawiesiły produkcję w połowie lutego. Ponad 140 pracowników przedsiębiorstwa odeszło z pracy w ramach programu dobrowolnych odejść, w związku z tzw. zamrożeniem zakładu. Chodziło o obniżenie kosztów funkcjonowania (miesięcznie ok. 1 mln zł) w okresie, w którym firma nie miała zamówień.

Zarząd ZPS obiecał pracownikom, że wrócą do pracy z chwilą, gdy zakład otrzyma zamówienia z Ministerstwa Obrony Narodowej. Początkowo zakładano, że może to nastąpić w czerwcu. Jednak - jak powiedział PAP prezes Zakładów Produkcji Specjalnej w Pionkach Arkadiusz Szulecki - negocjacje rozpoczęły się później niż planowano.

Cześć rozmów dotyczących poszczególnych wyrobów już zakończono, ale finalnych umów jeszcze nie podpisano. Niektóre rozmowy nadal trwają, ale - zdaniem prezesa - do końca lipca powinny być podpisane wszystkie umowy dotyczące poszczególnych zamówień. Wówczas - jak zaznaczył - wznowiona zostanie produkcja.

Departament Prasowo-Informacyjny MON poinformował PAP, że w najbliższych dniach przeprowadzone zostaną negocjacje z przedstawicielami ZPS Pionki w sprawie przewidywanej dostawy środków bojowych oraz warunków realizacji przyszłej umowy. Termin podpisania umowy uwarunkowany jest wynikami tych rozmów.

Na razie nie wiadomo, ile osób wróci do pracy, gdy zostanie wznowiona produkcja. Wszystko - zdaniem Szuleckiego - będzie zależało od wielkości zamówień. "Sądzę, że załoga powinna wrócić mniej więcej w takim stanie, jak odeszła" - powiedział prezes. Dodał, że zakład przygotowuje się już do wznowienia działalności. Zamówiono już część surowców potrzebnych do produkcji.

Według MON zamówienia obejmują dostawę w latach 2012-2013 różnego rodzaju środków bojowych na sumę ok. 20 mln zł. Resort obrony przewiduje zawarcie kolejnych umów do końca bieżącego roku.

Zakłady Produkcji Specjalnej w Pionkach zostały założone w 2000 r. w procesie przekształceń polskiego przemysłu obronnego. Spółka jest kontynuatorem produkcji wojskowej pionkowskich Zakładów Tworzyw Sztucznych "Pronit". 95 proc. produkcji ZPS - głównie prochu i amunicji czołgowej - produkowane jest na zamówienie MON i MSWiA. Zakłady wchodzą w skład grupy Bumar.

Do końca 2014 roku na terenie Zakładów Produkcji Specjalnej w Pionkach ma być wybudowana nowa fabryka prochu. Jest to inwestycja spółki Bumar Amunicja SA i niemiecko-szwajcarskiej firmy Nitrochemie z grupy Rheinmetall. Jak mówiła wcześniej PAP Monika Koniecko, rzeczniczka prasowa spółki Bumar, w skład której wchodzą zakłady w Pionkach, nowy zakład ma zabezpieczać strategiczne dostawy prochu dla polskich sił zbrojnych. Udział firmy Nitrochemie we wspólnym przedsięwzięciu ma zagwarantować dostęp do nieobecnej w Polsce technologii produkcji nowoczesnych typów prochu, spełniających standardy NATO. (PAP)

ilp/ je/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)