Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

MON przeprasza ITI, Waltera i Wejcherta za raport z weryfikacji WSI

0
Podziel się:

Szef MON przeprasza grupę ITI i jej
współwłaścicieli Jana Wejcherta oraz Mariusza Waltera za
"nieuprawnione i krzywdzące" stwierdzenia raportu z weryfikacji
WSI na ich temat. To wynik ugody zawartej w procesach wytoczonych
przez nich MON za ten raport - podała ITI.

Szef MON przeprasza grupę ITI i jej współwłaścicieli Jana Wejcherta oraz Mariusza Waltera za "nieuprawnione i krzywdzące" stwierdzenia raportu z weryfikacji WSI na ich temat. To wynik ugody zawartej w procesach wytoczonych przez nich MON za ten raport - podała ITI.

"Minister Obrony Narodowej działając w imieniu Skarbu Państwa przeprasza Jana Wejcherta, Mariusza Waltera i Grupę ITI za naruszenie ich dóbr osobistych poprzez zamieszczenie w raporcie przewodniczącego Komisji Weryfikacyjnej opublikowanym w Monitorze Polskim nr 11 z dnia 16.02.2007 r. nieuprawnionych, krzywdzących i podważających wiarygodność biznesową informacji o tym, iż Jan Wejchert, Mariusz Walter i Grupa ITI, współpracowali z wojskowymi służbami specjalnymi PRL i brali udział w plasowaniu agentury wywiadu wojskowego PRL w krajach zachodniej Europy oraz w finansowaniu takiej agentury. Minister Obrony Narodowej wyraża głębokie ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji" - głosi uzgodniony przez strony tekst przeprosin, który ma ukazać się 23 czerwca w "Gazecie Wyborczej".

W ujawnionym w lutym 2007 r. przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego raporcie, autorstwa ówczesnego szefa komisji weryfikacyjnej WSI Antoniego Macierewicza, napisano m.in., że wywiad wojskowy PRL "podejmował wysiłki powołania firmy telewizyjnej". Celem powołania tego rodzaju firmy "miało być ułatwienie plasowania agentury na Zachodzie". W raporcie podano, że związany z wywiadem wojska dyrektor generalny FOZZ Grzegorz Żemek miał pod koniec lat 80. podjąć na zlecenie wywiadu rozmowy w tej sprawie z firmą ITI i reprezentującymi ją Wejchertem i Walterem.

Ostatnio szef MON Bogdan Klich wstrzymał zapowiadane przeprosiny innych osób, które pozwały resort za wymienienie ich w raporcie z weryfikacji WSI. Klich wyjaśniał PAP, iż polecił, by w każdym procesie czekać najpierw na wyrok sądu I instancji, a dopiero potem rozważać zawarcie ugody.

PAP dowiedziała się, że taka decyzja zapadła po tym, jak Macierewicz w początkach maja skrytykował zapowiedzianą wtedy ugodę między MON a ITI. "Mamy do czynienia ze zmową i działaniem na szkodę Skarbu Państwa i MON" - mówił wtedy Macierewicz. Dodawał, że Klich przeprasza Waltera i jego współpracowników, w sytuacji gdy przegrali oni procesy, które wytoczyli mu jako autorowi raportu.

Wstrzymano m.in. przeprosiny wobec Piotra Nurowskiego z Polsatu, szefa biura prasowego Sejmu Jarosława Szczepańskiego, b. wiceprezesa PKN Orlen Krzysztofa Kluzka, b. prezesa Nafty Polskiej Andrzeja Madery, b. posła SLD Jana Sieńki.

Grupa ITI złożyła już apelację od wyroku w sprawie cywilnej, wytoczonej Macierewiczowi. W kwietniu Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozew ITI i Wejcherta za słowa Macierewicza z wywiadu prasowego o związkach ITI i Wejcherta z wojskowymi służbami specjalnymi. Według sądu, Macierewicz działał nie jako osoba prywatna, ale urzędnik państwowy, dlatego pozew nie mógł być skuteczny. ITI podkreśla, że pozew oddalono z przyczyn proceduralnych, a sąd nie zajął się merytorycznymi zarzutami.

Z kolei MON złożył już apelację wobec wyroku z marca, w którym Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał resortowi przeprosiny i wypłatę 30 tys. zł dla publicysty Jerzego Marka Nowakowskiego za nieprawdziwe informacje zamieszczone o nim w raporcie. Sąd uznał, że procedury przewidujące publikację raportu nie zawierają gwarancji obrony interesu jednostki.

Był to pierwszy wyrok, który nakazał organowi państwa przeprosiny za raport. Klich uznał wówczas słuszność orzeczenia i zapowiedział zarazem odwołanie od części wyroku nakazującej wypłatę pieniędzy. Dodał, że jeśli sąd II instancji nakaże tę wypłatę, resort wystąpi z oczekiwaniami finansowymi wobec Macierewicza. Jak się jednak dowiedziała PAP, apelacja MON dotyczy zarówno roszczenia finansowego jak i samych przeprosin - resort wnosi bowiem o uchylenie całego wyroku ws. Nowakowskiego.

Od października 2007 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie domniemanego niedopełnienia obowiązków przy tworzeniu raportu - z doniesienia osób i instytucji wymienionych w raporcie m.in. jako agenci WSI.(PAP)

sta/ wkr/ jra/

raport
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)