Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

MPiPS: rodzice dzieci niepełnosprawnych nie stracili prawa do zasiłków

0
Podziel się:

Od lipca niektórzy stracili prawo do świadczeń pielęgnacyjnych. Zmiany nie
dotyczą rodziców dzieci niepełnosprawnych, dla innych wprowadziliśmy kryterium dochodowe, ale
rozszerzyliśmy grono osób, które mogą się o zasiłek ubiegać - mówi minister pracy Władysław
Kosiniak-Kamysz.

Od lipca niektórzy stracili prawo do świadczeń pielęgnacyjnych. Zmiany nie dotyczą rodziców dzieci niepełnosprawnych, dla innych wprowadziliśmy kryterium dochodowe, ale rozszerzyliśmy grono osób, które mogą się o zasiłek ubiegać - mówi minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zmiany wprowadziła nowelizacja ustawy o świadczeniach rodzinnych obowiązująca od początku tego roku, która zawęziła grono osób uprawnionych do pomocy finansowej ze strony państwa. Zgodnie z jej zapisami zasiłek pielęgnacyjny przysługuje tylko rodzicom i najbliższym krewnym dzieci niepełnosprawnych. Ustawa wprowadziła też nowe świadczenie - specjalny zasiłek opiekuńczy uzależniony od dochodu rodziny.

Ustawa przewidywała, że osoby otrzymujące świadczenia pielęgnacyjne przed jej wejściem w życie zachowają do nich prawo przez sześć miesięcy (do końca czerwca). Od lipca świadczenie pielęgnacyjne wypłacane jest już tylko uprawnionym do niego na podstawie nowych przepisów

Minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz przypomniał w piątek w rozmowie z PAP, że do tej pory świadczenie pielęgnacyjne pobierali zarówno rodzice opiekujący się niepełnosprawnymi dziećmi, jak i krewni zajmujący się osobami, których niepełnosprawność powstała, gdy nie były już dziećmi. "I w tej drugiej grupie w ostatnich latach był ogromny przyrost liczby osób korzystających ze świadczeń. Docierały do nas sygnały, że nie zawsze ta opieka była sprawowana. Czasem ktoś korzystał ze świadczenia, mówiąc, że się opiekuje babcią, która tak naprawdę mieszkała w innym mieście, daleko od niego" - mówił minister.

Przypomniał, że nowe przepisy nie zmieniają niczego, jeśli chodzi o rodziców niepełnosprawnych dzieci - grupę 100 tys. osób. "Pamiętajmy, że duża cześć tych osób ma od kwietnia wyższe świadczenia - mówię o 820 zł. Nigdy w historii nie mieli tak wysokich świadczeń. One wciąż nie spełniają ani ich oczekiwań, ani naszych. Będziemy podnosić tę wartość do wysokości płacy minimalnej, zapowiadaliśmy to z panem premierem Donaldem Tuskiem. Jest przygotowany projekt ustawy w tej sprawie, niedługo trafi do konsultacji społecznych" - poinformował minister.

Zapowiedział, że poza podnoszeniem wysokości zasiłku, w sytuacji rodziców dzieci niepełnosprawnych nie będzie żadnych zmian.

Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że dla pozostałych osób pobierających dotąd świadczenia pielęgnacyjne wprowadzone zostały kryteria dochodowe. "Czyli ci najbardziej potrzebujący z nich skorzystają. Rozszerzamy też tę grupę, bo np. uprawnieni teraz są współmałżonkowie, czego do tej pory nie było. Myślę, że to jest dobry krok" - uznał minister.

"Oczywiście zawsze pozostanie grupa, która może stracić uprawniania, ale chcąc pomagać rodzicom niepełnosprawnych dzieci i przesuwając pieniądze w tę stronę - w tym roku to już dodatkowe 180 mln zł - musieliśmy w jakiś sposób ograniczyć wydatki na tę grupę, która nie zawsze w prawidłowo z tego uprawnienia korzystała" - podkreślił.

Dodał, że wszyscy, którzy otrzymywali świadczenia, dostali list z informacją o zmianach, mogli się zgłosić do ośrodka pomocy społecznej i zweryfikować, czy spełniają kryteria. "Każdy musiał złożyć wniosek na nowo" - przypomniał minister.

W myśl ustawy prawo do świadczenia pielęgnacyjnego mają niezależnie od dochodu rodzice dzieci z niepełnosprawnością, wymagających stałej opieki. Uprawnione są także inne osoby, np. dziadkowie, brat lub siostra, czyli osoby zobowiązane do alimentacji, jednak pod warunkiem, że rodzice dziecka albo sami są niepełnosprawni, albo zostali pozbawieni praw rodzicielskich.

Ustawa wprowadziła też nowe świadczenie - specjalny zasiłek opiekuńczy - w wysokości 520 zł miesięcznie - uzależnionyod kryterium dochodowego i przysługujący wtedy, gdy niepełnosprawność została stwierdzona czy nabyta po 25. roku życia lub związana jest np. z wiekiem osoby, nad którą trzeba sprawować opiekę. Zasiłek przyznawany jest rodzicom, ale tylko w przypadku, kiedy jedno z nich zrezygnowało z pracy zawodowej. Nie przysługuje rodzicowi, który nigdy pracy nie podejmował lub ma np. prawo do renty czy emerytury.

Otrzymywać go mogą również inne osoby, na których ciąży obowiązek alimentacyjny i które zrezygnują z pracy w związku z koniecznością sprawowania stałej opieki nad członkiem rodziny legitymującym się orzeczeniem o niepełnosprawności.

Zasiłek przysługuje, gdy łączny dochód dwóch rodzin: osoby sprawującej opiekę oraz osoby wymagającej opieki - w przeliczeniu na osobę - nie przekroczy obowiązującego kryterium dochodowego dla osób otrzymujących świadczenia rodzinne - obecnie 623 zł netto.

Od 2010 r., kiedy zniesiono kryterium dochodowe warunkujące przyznanie świadczenia pielęgnacyjnego, liczba osób ubiegających się o nie gwałtownie wzrosła. Ze statystyk MPiPS wynika, że wśród osób, które uzyskały prawo do świadczenia pielęgnacyjnego, aż 83 proc. stanowiły osoby inne niż rodzice niepełnosprawnych dzieci, do których początkowo kierowana była ta pomoc.

Agata Kwiatkowska (PAP)

akw/ bno/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)