Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

MSZ: od czasu wylotu embraera nikt nie zgłosił chęci opuszczenia Trypolisu

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedz rzecznika MSZ Marcina Bosackiego
#

# dochodzi wypowiedz rzecznika MSZ Marcina Bosackiego #

24.02. Warszawa (PAP) - Rzecznik MSZ Marcin Bosacki poinformował w czwartek PAP, że od czasu, kiedy rządowy embraer zabrał w nocy ze środy na czwartek Polaków z Trypolisu, nikt nie zgłosił chęci powrotu. Dodał, że chętni przebywający w Trypolisie i okolicach mogą być ewakuowani samolotami innych krajów.

Bosacki powiedział również, że MSZ ma informacje, iż co najmniej dwie rodziny lądem próbowały przedostać się z Cyrenajki do Egiptu: jednej - jak mówił - udało się, natomiast druga ma kłopoty na granicy z wjazdem. "Nasz konsul z Kairu już do nich jedzie i mamy nadzieję, że w najbliższych godzinach ta sprawa zostanie załatwiona" - dodał.

Powiedział, że nie wie, czy osoby te będą chciały przeczekać czas zamieszek w Libii na terenie Egiptu, czy poproszą o pomoc w przedostaniu się do Polski.

Według niego, w tej chwili resort bada, czy są jeszcze jakiekolwiek osoby chcące wydostać się z okolic Trypolisu. Podkreślił, że od rana do wieczora będzie funkcjonował dyżur konsularny na lotnisku.

"Na razie nikt się tam nie zgłosił, również nie mamy deklaracji kolejnych chęci wyjazdów przez telefon w ambasadzie. Natomiast jeśli takie się pojawią - a mogą - to będziemy w stanie pomóc w ewakuacji do Europy i dalej do Polski, dzięki samolotom innych krajów europejskich, które będą dziś i jutro lądowały w Trypolisie" - powiedział rzecznik MSZ.

Poinformował, że w czwartek po południu liniami rejsowymi do kraju powróci 11 Polaków, którzy dzień wcześniej z Libii przedostali się do Kijowa. Bosacki zapewnił, że osobom tym została zapewniona opieka konsularna oraz noclegi w hotelach.

Bosacki dodał, że w ostatnich dwóch dniach liniami rejsowymi do różnych stolic Europy z Libii przedostało się około 70 Polaków. "Tak jak myśmy wzięli kilkudziesięciu Europejczyków, tak Niemcy, Portugalczycy, Włosi i Ukraińcy wzięli we wtorek i w środę swoimi samolotami naszych rodaków, łącznie około 70 osób" - oświadczył.

Natomiast jeśli chodzi o Polaków przebywających na wschodzie Libii, gdzie nie działają lotniska, to według szefa gabinetu politycznego ministra spraw zagranicznych Piotra Paszkowskiego, "cały czas trwają rozmowy o zorganizowaniu przeprawy promowej do Turcji z Bengazi".

Jak dodał, istnieje też możliwość ewakuacji przez przejście graniczne z Egiptem. Polskie MSZ generalnie odradza jednak tę drogę ewakuacyjną (wyjątkiem są osoby, które znajdują się w pobliżu tego przejścia). W ocenie polskiego MSZ, ta droga wiąże się bowiem z dużym ryzykiem - występuje tam zagrożenie rabunkami i napadami.

Rozważana jest także - jak dodał Paszkowski - możliwość ewakuacji promowej z Trypolisu na Maltę.

W czwartek o godz. 2.35 na lotnisku wojskowym w Warszawie wylądował rządowy samolot, którym ewakuowano Polaków z Libii. Na pokładzie było 61 osób, w tym 15 Polaków. Reszta pasażerów tego rejsu pochodziła m.in. z Wielkiej Brytanii, Rumunii i Danii.

Paszkowski podkreślił, że akcja ewakuacji z Libii jest prowadzona solidarnie przez wszystkie kraje w niej uczestniczące i "kolejne samoloty zabierają nie tylko swoich obywateli, ale te osoby, które mogą i są skłonne wylecieć".(PAP)

joko/ eaw/ son/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)