Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Muzeum Historyczne w Białymstoku wzbogaciło się o pamiątki z getta

0
Podziel się:

Pamiątki z białostockiego getta, w tym przedmioty do obrzędów religijnych
oraz cenny dokument - imienna legitymacja uprawniająca do pracy poza gettem - trafiły do archiwum
Muzeum Historycznego w Białymstoku. Znaleziono je w podłodze jednego ze starych domów w mieście.

Pamiątki z białostockiego getta, w tym przedmioty do obrzędów religijnych oraz cenny dokument - imienna legitymacja uprawniająca do pracy poza gettem - trafiły do archiwum Muzeum Historycznego w Białymstoku. Znaleziono je w podłodze jednego ze starych domów w mieście.

Getto w Białymstoku zostało utworzone w sierpniu 1941 roku przez okupacyjne władze hitlerowskie, zamknięto w nim ok. 50 tys. Żydów. Getto zlikwidowano 16 sierpnia 1943 roku, po wybuchu w nim powstania. Historycy uważają powstanie za drugi pod względem znaczenia, po Warszawie, zryw ludności żydowskiej przeciwko hitlerowcom.

Lucyna Lesisz, kierowniczka Muzeum Historycznego oddziału Muzeum Podlaskiego w Białymstoku, powiedziała PAP, że przedmioty znaleziono w podłodze podczas rozbiórki jednego z domów przy ulicy Czystej w Białymstoku, który znajdował się na terenie białostockiego getta.

Według niej, najważniejszą pamiątką jest legitymacja wystawiona przez białostockie Judenrat, czyli Radę Żydowską, a podpisana przez dyrektora gminy żydowskiej. Legitymacja wystawiona została na kobietę pracującą w fabryce kartonów, która znajdowała się poza terenem getta. Lesisz podkreśliła, że to znalezisko tym cenniejsze, iż zachowało się w bardzo dobrym stanie.

Dodała, że zastanawiająca jest data wystawienia dokumentu, 1 kwietnia 1943, kiedy od lutego tego roku rozpoczęto likwidację białostockiego getta. Według niej, zastanawiające jest także to, dlaczego ktoś schował ten dokument pod podłogą.

Oprócz legitymacji, znaleziono kilka kartonowych fifek, które, według Lesisz, mogły być wykonane przez kobietę w fabryce, a przeznaczone na sprzedaż, jednak ta była zabroniona na terenie getta. Wśród eksponatów są również: chromowany zegarek kieszonkowy i mosiężny kielich kiduszowy, nad którym podczas szabasu recytowano specjalną modlitwę, kidusz. Lesisz powiedziała, że rzeczy te nie są wykonane z metali szlachetnych, co może świadczyć o tym, iż rodzina nie była zamożna.

Muzeum Historyczne zakupiło też ostatnio m.in. kilka jedwabnych tałesów czyli szali modlitewnych, szatę liturgiczną oraz tkaninę syjonistyczną, na której widnieje wizerunek jednego z działaczy ruchu. Według relacji osoby, od której muzeum odkupiło eksponaty, pochodzą najprawdopodobniej z Synagogi Cytronów w Białymstoku, zamkniętej w latach 60. XX wieku.

Lesisz powiedziała, że obecnie znaleziska są opisywane. Placówka ma w planach zaprezentowanie ich szerszej publiczności.

Muzeum Historyczne od kilku lat gromadzi pamiątki po białostockich Żydach, wcześniej były one przekazywane do Muzeum w Tykocinie, także oddziału Muzeum Podlaskiego. Lesisz powiedziała, że w Muzeum Historycznym zbiory są niewielkie - to przede wszystkim różnego rodzaju dokumenty, ale też rzeczy codziennego użytku, m.in. naczynia z Gwiazdą Dawida, płyty z muzyką żydowską czy zastawa stołowa

Sylwia Wieczeryńska (PAP)

swi/ rof/ bos/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)