Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na Jasnej Górze trwa II Dzień Modlitw za Więźniów

0
Podziel się:

"Skazani, ale nie potępieni" - to hasło przyświecające uczestniczącym w
piątek na Jasnej Górze w ogólnopolskich obchodach II Dnia Modlitw za Więźniów. Spotkanie ma
zachęcić wiernych w Polsce do modlitwy w intencji osadzonych.

"Skazani, ale nie potępieni" - to hasło przyświecające uczestniczącym w piątek na Jasnej Górze w ogólnopolskich obchodach II Dnia Modlitw za Więźniów. Spotkanie ma zachęcić wiernych w Polsce do modlitwy w intencji osadzonych.

Po południu w Kaplicy Cudownego Obrazu została odprawiona msza św., której przewodniczył naczelny kapelan więziennictwa ks. Paweł Wojtas. Homilię wygłosił jego poprzednik ks. Jan Sikorski.

"Przyjechaliśmy jako pracownicy służby więziennej, jako kapelani, jako wolontariusze wraz z naszymi podopiecznymi, a więc przebywającymi w zakładach karnych, na wspólną modlitwę, aby prosić dobrego Boga o dar przemiany naszych serc, aby dziękować dobremu Bogu za wszelkie dobro (...)" - mówił w powitaniu ks. Wojtas.

Jeszcze w piątek na Jasnogórskich Wałach zostanie odprawiona Droga Krzyżowa i Koronka do Miłosierdzia Bożego. Poprowadzą ją więźniarki z Zakładu Karnego w Lublińcu wraz z kapelanem ks. Tadeuszem Rzekieckim.

Później w Auli Jana Pawła II rozpocznie się część artystyczna zatytułowana "Jesteście skazani, ale nie potępieni". Uczestniczący w uroczystościach wysłuchają m.in. rekolekcji Leszka Podoleckiego i koncertu ks. Zbigniew Gełdona, który będzie śpiewał piosenki Tomka - więźnia nawróconego w chwili śmierci Jana Pawła II.

Z okazji II Dnia Modlitw za Więźniów przygotowano też wystawę obrazów zatytułowaną "Surrealizm sakralny". Jej autorem jest Kazimierz Pawłowski - były recydywista, który ewangelizuje poprzez świadectwo życia i swoje obrazy. Dzień Modlitw zakończy się Apelem Jasnogórskim pod przewodnictwem naczelnego kapelana więziennictwa.

"Problem więzienia może tak naprawdę przydarzyć się każdemu człowiekowi. Nikt z nas do końca nie wie, jak potoczy się jego życie i jak w danym momencie postąpi" - zaznacza ks. Wojtas. Jak podkreślił, najważniejsze, by osadzeni wracając do społeczeństwa czuli, że mają gdzie wracać.

W tym roku mija 20 lat od powstania duszpasterstwa więziennictwa, a także od powołania świeckich do posługi w zakładach karnych. Wolontariusze działają w Stowarzyszeniu Ewangelicznej Pomocy Więźniom "Bractwo Więzienne". Wolontariusze świeccy prowadzą m.in. cykliczne spotkania ewangelizacyjne dla więźniów, dni skupienia, przygotowują ich do sakramentów świętych.

Obecnie oprócz oddziału centralnego "Bractwa Więziennego" w Warszawie działają cztery samodzielne jednostki terenowe: w Bydgoszczy, Koszalinie, Szczecinie i Wrocławiu, gdzie funkcjonuje m.in. dom dla byłych więźniów. Żeby powstało Bractwo, zgodnie z regułą powstania stowarzyszenia, musi powstać komitet założycielski liczący 15 osób. W miejscach, gdzie jest mniej chętnych, powstają koła "Bractwa Więziennego". W tej chwili wolontariusze świeccy działają w 52 zakładach karnych i aresztach śledczych.

Decyzję o ustanowieniu Dnia Modlitw za Więźniów podjęli biskupi podczas 347. Zebrania Plenarnego Episkopatu, które obradowało w Warszawie w marcu 2009 roku. Zabiegało o to"Bractwo Więzienne" wraz ze swym założycielem ks. Sikorskim oraz naczelnym kapelanem więziennictwa ks. Wojtasem.

Dzień Modlitw za Więźniów przypada w liturgiczne wspomnienie Dobrego Łotra, który według apokryfów nosił imię Dyzmas i jest symbolem Bożego Miłosierdzia; pokazuje, że nawet w ostatniej chwili życia można jeszcze powrócić do Boga. Ukrzyżowany razem z Chrystusem, wyraził żal za swoje grzechy, a Jezus zapowiedział mu, że będzie w raju. (PAP)

kon/ wkr/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)