Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na szczycie UE-Rosja w kierunku zniesienia obowiązku wizowego

0
Podziel się:

Podczas szczytu UE-Rosja 31 maja i 1 czerwca w Rostowie nad Donem ze strony
UE ma paść obietnica zniesienia wiz dla Rosjan w dalekiej perspektywie, pod warunkiem spełnienia
określonych warunków, w tym m.in. wprowadzenia paszportów biometrycznych.

Podczas szczytu UE-Rosja 31 maja i 1 czerwca w Rostowie nad Donem ze strony UE ma paść obietnica zniesienia wiz dla Rosjan w dalekiej perspektywie, pod warunkiem spełnienia określonych warunków, w tym m.in. wprowadzenia paszportów biometrycznych.

"To nie jest sprawa na jutro, ale wchodzimy w fazę operacyjną. Eksperci przygotują listę konkretnych technicznych kroków, jakie trzeba poczynić, by znieść wizy między UE a Rosją na krótkie pobyty" - powiedziały w piątek źródła unijne, odpowiedzialne za przygotowanie programu szczytu po stronie UE.

W szczycie weźmie udział ze strony UE przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy, przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso oraz szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton, a także komisarz ds. handlu Karel De Gucht. Rosję ma reprezentować prezydent Dmitrij Miedwiediew oraz szef dyplomacji Siergiej Ławrow.

Po dość długich dyskusjach przygotowujących szczyt w gronie ministrów spraw zagranicznych oraz ambasadorów państw UE zdecydowano, że Rosja nie otrzyma tzw. mapy drogowej, czyli tradycyjnej procedury stosowanej wobec państw aspirujących do bezwizowego ruchu z UE - m.in. państw bałkańskich czy przewidzianej dla Ukrainy. Na szczycie w Rostowie "przyjmiemy tzw. +wspólne kroki+, ustalając, co konkretnie trzeba zrobić, by można było znieść wizy" - powiedziały źródła.

To dotyczy m.in. wprowadzenia paszportów biometrycznych, ale też - uregulowania przez Rosję procedur wydawania pozwoleń na długi pobyt dla obywateli państw UE. Rosja od dawna nalega na liberalizację wizową z UE, a politycy rosyjscy deklarowali nawet, że Rosja jest gotowa znieść wizy na drugi dzień po zawarciu porozumienia.

Na nazwanie dokumentu "mapą drogową" miały nie zgodzić się w negocjacjach Niemcy, Austria i Holandia. Niemieccy dyplomaci zapewniają, że Berlin nie jest przeciwny postępowi na drodze liberalizacji wizowej z Rosją, ale nie chce na razie zobowiązywać się do żadnego kalendarza.

Polska z kolei naciskała, by nie gorzej od Rosji były traktowane kraje Partnerstwa Wschodniego, w tym Ukraina, o czym mówił niedawno w Brukseli minister Radosław Sikorski. Unijne źródła potwierdziły w piątek, że ambicją UE jest opracowanie do październikowego szczytu UE-Ukraina "planu działań" w sprawie liberalizacji wizowej.

Dyplomata zauważył, że w gronie państw UE są dwie grupy: jedna, która wolałaby, by najpierw znieść wizy dla Rosji, druga, która kładzie nacisk na Ukrainę. Oba procesy formalnie nie są powiązane i zniesienie wiz ma zależeć od wysiłków obu państw. Dyplomata dał jednak do zrozumienia, że zważywszy na wielkość Rosji, zniesienie wiz dla Ukraińców może być prostsze, niż dla Rosjan. Zwłaszcza - jak przyznał - że Ukraina zniosła jednostronnie wizy dla obywateli UE. Z drugiej strony, Ukraina musi uregulować problemy ze swoją granicą z mołdawskim Naddniestrzem.

Na szczycie w Rostowie priorytetem UE jest jednak postęp w sprawie nowej inicjatywy zwanej górnolotnie Partnerstwem dla Modernizacji. W założeniach to porozumienie, ogłoszone podczas ostatniego szczytu UE-Rosja w Sztokholmie w ubiegłym roku, ma zacieśnić współpracę gospodarczą, kulturalną i naukową z Rosją.

Rosjanie oczekują w ramach tego porozumienia transferu europejskich technologii dla potrzeb rosyjskiego przemysłu, np. farmaceutycznego. Projekt zakłada też ściślejszą współpracę kosmiczną, wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorstw, poprawę w sferze transportu między obu stronami.

Część dyskusji będzie dotyczyć też negocjacji w sprawie wejścia Rosji do Światowej Organizacji Handlu (WTO). Obecnie, 17 lat po złożeniu przez Rosję wniosku o wejście do tej organizacji, sprawy "zdecydowanie przyspieszyły", co strona unijna tłumaczy wolą polityczną w Rosji.

"Piłeczka jest po stronie Rosji; my zrobimy wszytko, by było to jak najszybciej" - powiedział dyplomata UE.

Wicepremier Rosji Igor Szuwałow mówił w kwietniu w Brukseli, że Rosja chce zakończyć negocjacje w sprawie wejścia do WTO pod koniec roku. Wskazał, że Rosja chciałaby, by było to wejście wspólne z Białorusią i Kazachstanem, gdyż wszystkie trzy kraje powołały od 1 stycznia unię celną.

"Odkąd mamy wspólne jednolite taryfy dla trzech krajów, chcemy sfinalizować nasze wejście do WTO" - mówił Szuwałow. "Negocjujemy jako jeden zespół, ale jak to technicznie będzie ostatecznie wyglądało, zależy od ostatecznych ustaleń trzech prezydentów (Rosji, Białorusi i Kazachstanu)" - dodał.

Ze strony UE scenariusz wspólnego wejścia całej trójki wydaje się nierealny, bo - jak wskazał dyplomata UE - "Kazachstan i Białoruś są daleko w tyle w przygotowaniach".

W piątek po południu premier Rosji Władimir Putin poinformował, że Kazachstan i Rosja uzgodniły wprowadzenie w życie od 1 lipca kodeksu unii celnej na bazie dwustronnej, bez Białorusi.

Na szczycie w Rostowie nad Donem ma też być podpisane porozumienie o ochronie informacji klasyfikowanych. Tradycyjnie UE zapewnia, że poruszy na spotkaniu kwestię przestrzegania praw człowieka w Rosji.

Inga Czerny (PAP)

icz/ kot/ awl/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)