Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nałęcz krytykuje Seremeta. "Prezydent nie jest notariuszem prokuratora generalnego"

0
Podziel się:

Prokurator generalny Andrzej Seremet trochę się pośpieszył z wnioskiem ws. szefa prokuratury wojskowej Krzysztofa Parulskiego - ocenił doradca prezydenta Tomasz Nałęcz.

Nałęcz krytykuje Seremeta. "Prezydent nie jest notariuszem prokuratora generalnego"
(Witold Rozbicki/Reporter)

Prokurator generalny Andrzej Seremet trochę się pośpieszył z wnioskiem ws. szefa prokuratury wojskowej Krzysztofa Parulskiego - ocenił doradca prezydenta Tomasz Nałęcz.

Dodał, że prezydent nie jest notariuszem, który wpisuje w swojej księdze decyzje prokuratora generalnego. Nałęcz zapowiedział, że w sprawie wniosku Seremeta prezydent będzie czekał na opinię ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka. _ - Dopóki nie ma tej opinii, to przecież prezydent nie będzie tutaj dywagował na ten temat _ - zaznaczył Nałęcz.

_ - Prezydent jest ostatnią w tej mierze instancją i nie notarialną, a decyzyjną. I można się też zastanowić, czy pośpieszność tego wniosku też nie jest postawieniem pod ścianą prezydenta RP przez prokuratora generalnego _ - zaznaczył Nałęcz, który był gościem _ Salonu Politycznego Trójki _.

_ - Pan prokurator Seremet trochę się pośpieszył, bo prezydent się zwrócił do Krajowej Rady Prokuratury (w tej sprawie), oczekuje od niej pewnego stanowiska, a pan prokurator Seremet podjął działania nie czekając na opinię, zdanie, stanowisko KRP _ - powiedział Nałęcz.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/148/m130708.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/kidawa-blonska;zmiany;na;stanowiskach;nie;rozwiaza;kryzysu;prokuratury,240,0,1009904.html) "Odejście Parulskiego nic nie załatwi"Zobacz, co Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała o sytuacji w prokuraturze wojskowej.

Według niego, _ pośpieszność _ wniosku Seremeta upolityczniła całą sytuację. A - jak mówił - _ prezydentowi bardzo zależało, żeby nie upolityczniać tak tej sprawy, tego konfliktu _. _ - Stąd bardzo prezydentowi zależało i zależy, i prezydent ciągle liczy na to, że Krajowa Rada Prokuratury w tej sprawie zajmie swoje stanowisko _ - dodał.

_ - Poza tym prezydent wcale nie ma pewności, że prosta zmiana personalna uzdrowi tę sytuację i między prokuraturą cywilną a wojskową wszystko już będzie w porządku _ - podkreślił Nałęcz.

Pytany o opinię, że cała sytuacja jest _ testem _ na uznanie niezależności prokuratury, Nałęcz oświadczył: _ Jak słucham polityków prawicy, to jestem trochę zdziwiony. Co to znaczy, że to jest test dla prezydenta? Przecież zastępcy prokuratora generalnego nie powołuje prokurator generalny, tylko prezydent _. _ Prezydent nie jest notariuszem, który tylko wpisuje w swojej księdze notarialnej decyzje prokuratora generalnego _ - podkreślił.

We wtorek Kancelaria Prezydenta poinformowała, że Bronisław Komorowski _ z przykrością _ przyjął informację, że wniosek prokuratora generalnego o zmianę szefa Naczelnej Prokuratury Wojskowej został złożony przed posiedzeniem Krajowej Rady Prokuratury, która miała zająć się _ napięciami w prokuraturze _.

Wniosek Seremeta o zaopiniowanie płk. Jerzego Artymiaka na następcę gen. Krzysztofa Parulskiego na stanowisku szefa NPW wpłynął w środę do MON. Ostateczna decyzja należy do prezydenta. Rzecznik Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk wyjaśnił, że powodem wniosku jest _ publiczna i spektakularna krytyka przełożonego _.

O konflikcie prokuratur czytaj w Money.pl
Seremet w MON. Jest w trudnej sytuacji Rozpoczęło się spotkanie prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta z ministrem obrony narodowej.
Parulski: Ten konflikt jest wykreowany Naczelny Prokurator Wojskowy Parulski uważa, że wykreowano sztuczny konflikt między nim a Prokuratorem Generalnym Andrzejem Seremetem.
Konflikt prokuratur. Spotkają się z prezydentem Andrzej Seremet i Krzysztof Parulski mają rozmawiać z prezydentem o samobójczej próbie prok. Mikołaja Przybyła. Przybył został zoperowany w Poznaniu, jego stan jest dobry.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)