NATO wydało w poniedziałek oświadczenie, w którym wyraża "głębokie rozczarowanie" zapowiedzianym przez Moskwę zawieszeniem udziału Rosji w Traktacie o Ograniczeniu Sił Konwencjonalnych w Europie (CFE).
Sojusz dał też wyraz wielkiemu zaniepokojeniu jednostronnym charakterem decyzji Moskwy. NATO ubolewa, że mimo jego starań nie było możliwe osiągnięcie porozumienia na zwołanej przez Rosję nadzwyczajnej konferencji CFE w Wiedniu (12-15 czerwca), ale też ma nadzieję, iż dialog wszystkich państw CFE będzie mógł wkrótce zostać wznowiony.
"Mamy nadzieję, że Federacja Rosyjska przyłączy się do nas w konstruktywnym i kreatywnym dialogu, by zapewnić ciągłość funkcjonowania CFE (...)" - głosi oświadczenie NATO.
Traktat, ograniczający liczbę samolotów bojowych, czołgów i innej konwencjonalnej broni ciężkiej w Europie, został podpisany w 1990 roku i zmodyfikowany w 1999 roku, by uwzględnić zmiany, jakie zaszły po rozpadzie Związku Radzieckiego w 1991 roku.
Rosja ratyfikowała zmodyfikowaną wersję, natomiast USA i inne państwa NATO wstrzymały się z tym, żądając, by najpierw Moskwa wycofała wojska z byłych republik radzieckich - Mołdawii (Naddniestrze) i Gruzji. Strona rosyjska twierdzi, że żądanie to nie ma związku z CFE.
Według źródeł w NATO, na które powołuje się w poniedziałek AFP, "Moskwa przekazała Holandii, depozytariuszowi CFE, obowiązujące od 12 grudnia memorandum, w którym podano powody, jakie doprowadziły do zawieszenia. Rosjanie sygnalizują w tym dokumencie, że począwszy od tej daty nie będą zezwalać na inspekcje przewidziane w traktacie, lecz jednocześnie nie mówią, że z pewnością się z niego wycofają" - dodało NATO-wskie źródło.
W oświadczeniu NATO wyrażono oczekiwanie, że wszystkie państwa będą w pełni realizować swe zobowiązania wynikające z traktatu CFE. Podkreślono zasadnicze znaczenie wymiany informacji o siłach zbrojnych oraz znaczenie inspekcji.
Według NATO-wskich źródeł, wśród wymienionych w rosyjskim memorandum zarzutów znajduje się rozszerzenie NATO do granic Rosji i instalacja baz amerykańskich w Bułgarii i Rumunii, a także brak ratyfikacji zmodyfikowanego CFE z 1999 roku.
"Rosji zależy na traktacie i ma jeszcze przed sobą 150 dni jako okres wypowiedzenia. 26 członków NATO przygotuje w najbliższych dniach, bez dramatyzowania, formalną odpowiedź" - powiedział przedstawiciel Sojuszu, przypominając, że NATO oczekuje na "dialog" z Moskwą. (PAP)
az/ kar/ NATO,arch.