TASS) - NATO powinno "wyciągnąć lekcje z przeszłości" w stosunkach z Rosją - powiedział w piątek sekretarz generalny sojuszu Jaap de Hoop Scheffer, wzywając do jak najlepszego wykorzystania Rady NATO-Rosja jako forum współpracy.
W rozmowie z rosyjską agencją ITAR-TASS Scheffer ocenił, że Rosji i NATO "będzie bardzo trudno przezwyciężyć różnice zdań" w sprawie sierpniowej wojny między Rosją a Gruzją. "Nie oznacza to, że nie powinniśmy wznowić dyskusji nad innymi problemami w naszych stosunkach. (...) Nie komplikujmy nadmiernie tego problemu, bo stosunki Rosji i NATO są zbyt ważne" - dodał.
Scheffer przypomniał, że przed dwoma tygodniami ministrowie spraw zagranicznych państw sojuszu zadecydowali o wznowieniu działalności Rady NATO-Rosja na szczeblu oficjalnym. Oznacza to powrót NATO do formalnych kontaktów z Rosją, zawieszonych pod koniec roku właśnie z powodu rosyjskiej interwencji zbrojnej w Gruzji.
"Decyzja ta nie oznacza, że nie ma już między nami fundamentalnych różnic" - zastrzegł Scheffer.
Nawiązując do konfliktu na Kaukazie, mówił: "Będzie nam nadzwyczaj trudno porozumieć się po pierwsze w kwestii, co naprawdę zdarzyło się w sierpniu, po drugie w sprawie uznania (przez Rosję) Osetii Południowej i Abchazji, a po trzecie - (z powodu) zamiaru Rosji uruchomienia tam baz wojskowych".
Zdaniem szefa NATO mimo to obie strony mogą współpracować i osiągnąć postęp w innych sferach, jak wojna w Afganistanie, walka z handlem narkotykami, "a nawet" - jak zaznaczył - obrona przeciwrakietowa. "Podejmujmy poważne decyzje" - wezwał Scheffer.
"Jeśli znów osuniemy się w dyskusję o strefach wpływów, która prowadzona była w latach zimnej wojny, to cofniemy się daleko w naszych relacjach, a nie jest to kierunek, w jakim należałoby iść" - dodał.
"Powinniśmy wyciągnąć lekcje z przeszłości i postanowić, jak możemy lepiej wykorzystać Radę NATO-Rosja w celu (prowadzenia) równoprawnego dialogu" - uznał Scheffer. Podkreślił, że rada to "forum 27 równorzędnych partnerów, a nie 26 państw plus Rosji".
"Przeprowadziliśmy już nieformalne konsultacje z ambasadorem Rosji przy NATO Dmitrijem Rogozinem. Naszym celem jest przeprowadzenie (...) do początku czerwca posiedzenia Rady NATO- Rosja na szczeblu ministrów, gdzie możemy spotkać się z szefem MSZ Rosji Siergiejem Ławrowem" -powiedział szef NATO.
Przekonywał też, że partnerzy po obu stronach powinni mieć "wielkie ambicje"
"Przywiązuję wielkie znaczenie do tych stosunków i nadal jestem przekonany, że dzisiaj NATO nie może obyć się bez Rosji, a Rosja nie może obyć się bez NATO" - mówił. Przyznał jednak, że wpływ na stosunki NATO z Rosją będzie miał rozwój relacji na linii Moskwa- Waszyngton. (PAP)
awl/ kar/
4487 4396 arch.
