Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

NFZ wydał zarządzenie, aby szpitale rozliczyły sprowadzone cytostatyki

0
Podziel się:

NFZ wydał w piątek zarządzenie, na podstawie którego szpitale będą mogły
rozliczyć zakup cytostatyków sprowadzonych od kwietnia do czerwca w ramach importu docelowego.
Szpitale korzystały z tego trybu, gdy w kwietniu zabrakło leków stosowanych w chemioterapii.

NFZ wydał w piątek zarządzenie, na podstawie którego szpitale będą mogły rozliczyć zakup cytostatyków sprowadzonych od kwietnia do czerwca w ramach importu docelowego. Szpitale korzystały z tego trybu, gdy w kwietniu zabrakło leków stosowanych w chemioterapii.

Według rzecznika Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzeja Troszyńskiego wydane zarządzenie umożliwi szpitalom rozliczanie z oddziałami wojewódzkimi funduszu zakupu leków, które były sprowadzane w ramach importu docelowego. "Wycena cytostatyków jest oparta na podstawie faktur dostarczonych do NFZ" - dodał.

Przypomniał, że w NFZ został powołany zespół ds. importu docelowego, którego jednym z zadań jest opracowanie możliwości finansowania leków stosowanych w chemioterapii, a sprowadzanych w trybie importu docelowego.

Troszyński wyjaśnił, że zmiany wprowadzone tym zarządzeniem wynikają z okresowego braku na polskim rynku leków zawierających substancje czynne: Bleomycin sulphate, Carboplatinum, Carmustinum, Cisplatinum, Cyclophosphamidum, Cytarabinum, Dacarbazinum, Dactinomycinum, Daunorubicinum, Doxorubicinum, Doxorubicinum liposomanum, Doxorubicinum liposomanum pegylatum, Epirubicinum, Etoposidum, Gemcitabinum, Ifosfamidum, Methotrexatum, Mitomycinum, Mitoxantronum, Paclitaxelum. To także efekt wydanych przez ministra zdrowia decyzji na sprowadzenie z zagranicy produktów leczniczych niezbędnych dla ratowania życia lub zdrowia pacjenta.

W kwietniu pacjenci zgłaszali problemy związane z dostępem do chemioterapii w niektórych szpitalach. Miało to związek z problemami technicznymi przy produkcji cytostatyków przez austriacką firmę.

Ministerstwo Zdrowia informowało wówczas, że szpitale mogą korzystać z procedury importu docelowego, aby sprowadzić brakujące leki z zagranicy. Jest to procedura sprowadzania leku z zagranicy dla konkretnego pacjenta. Import realizowany jest na podstawie szczegółowych i zweryfikowanych zaleceń lekarza oraz na podstawie zgody wydawanej przez ministra zdrowia.

20 kwietnia do Polski trafił pierwszy transport deficytowych cytostatyków. Resort zdrowia zapowiedział kolejne. Szef resortu zdrowia informował też o rozmowach prowadzonych z innymi producentami leków cytostatycznych w celu zwiększenia ich dostaw do Polski.

Były prezes NFZ Jacek Paszkiewicz (premier odwołał go na początku czerwca) mówił wówczas, że ceny leków z importu docelowego są wyższe od tych, które są zapisane w umowach o chemioterapię, a fundusz z przyczyn formalnych nie może zapłacić szpitalom wyższej ceny.

Sprawą braku leków zajęła się też warszawska prokuratura okręgowa. Prowadzi ona śledztwo, aby wyjaśnić, czy doszło do niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z brakiem leków cytostatycznych stosowanych w chemioterapii. Wszczęła ona postępowanie z urzędu.(PAP)

bpi/ bos/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)