Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nie będzie skargi na odmowę przeprowadzenia referendum w Darłowie

0
Podziel się:

Inicjatorzy referendum ws. odwołania burmistrza Darłowa
(Zachodniopomorskie) nie będą skarżyć do sądu administracyjnego postanowienia komisarza wyborczego
w Koszalinie o nieprzeprowadzaniu głosowania.

Inicjatorzy referendum ws. odwołania burmistrza Darłowa (Zachodniopomorskie) nie będą skarżyć do sądu administracyjnego postanowienia komisarza wyborczego w Koszalinie o nieprzeprowadzaniu głosowania.

Pełnomocnik grupy inicjatywnej Bogdan Pasławski powiedział w poniedziałek PAP, że decyzja zapadła po zapoznaniu się z postanowieniem komisarza. Dodał, że grupa nie zamierza też w najbliższym czasie ponawiać działań, zmierzających do przeprowadzenia referendum.

Postanowienie o odrzuceniu wniosku komisarz wyborczy wydał 10 maja. Podstawą decyzji był brak wymaganej przez ustawę liczby podpisów poparcia uprawnionych do głosowania mieszkańców Darłowa.

Wymagane minimum wynosiło 1169 podpisów. Inicjatorzy referendum przedłożyli komisarzowi 1407 podpisów, jednak za ważne uznano tylko 1017.

Zakwestionowane podpisy - jak informowała dyrektor Krajowego Biura Wyborczego w Koszalinie Elżbieta Radomska - albo powtarzały się kilkukrotnie na kartach, albo były złożone przez osoby nie ujęte w spisie wyborców miasta Darłowa. Kolejne przypadki uchybień dotyczyły tego, że przy części imion i nazwisk podano niewłaściwe numery PESEL oraz, że przy niektórych osobach figurujących na kartach jako popierające wniosek o przeprowadzenie referendum, widniały numery PESEL ze zbyt małą lub zbyt dużą liczbą cyfr.

Pasławski powiedział w poniedziałek PAP, że tych błędów skarga do sądu administracyjnego nie wyeliminuje. Dodał, że można by się spierać o 55 nieczytelnych zdaniem komisarza podpisów, ale nawet uznanie ich za ważne nic nie zmieni w przypadku braku 152 podpisów do wymaganego minimum.

Grupa inicjatywna chciała przeprowadzenia referendum ws. odwołania burmistrza Arkadiusza Klimowicza (PO) m.in. za zaproszenie w grudniu ubiegłego roku spółki PGE SA do rozmów ws. rozważenia ulokowania planowanej elektrowni jądrowej w poddarłowskim Kopaniu. PGE jednak nie skorzystało z propozycji burmistrza, popartej przez wszystkich włodarzy gmin z powiatu sławieńskiego oraz tutejszego starostę.

W 2010 r. ubiegający się o reelekcję Klimowicz wygrał wybory na burmistrza w I turze, uzyskując 67,91 proc. głosów. (PAP)

sibi/ son/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)