Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nie ma chętnych do wypasu owiec na tatrzańskich halach

0
Podziel się:

Starzejący się bacowie wypasający owce na tatrzańskich halach narzekają, że
nie mają następców. W niedalekiej przyszłości sytuacja może zmusić władze Tatrzańskiego Parku
Narodowego (TPN) do wynajmowania bacy, aby prowadził tzw. wypas kulturowy na tatrzańskich halach -
powiedział na wtorkowej konferencji prasowej Marek Pęksa z TPN.

Starzejący się bacowie wypasający owce na tatrzańskich halach narzekają, że nie mają następców. W niedalekiej przyszłości sytuacja może zmusić władze Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) do wynajmowania bacy, aby prowadził tzw. wypas kulturowy na tatrzańskich halach - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej Marek Pęksa z TPN.

"Młodzi nie chcą podejmować się wypasania owiec. Przy owcach trzeba być całą dobę. Bacowie i juhasi spędzają na halach cztery miesiące w roku" - tłumaczył wicedyrektor TPN, Zbigniew Krzan.

Wypas owiec na polanach tatrzańskich jest najlepszą formą zabezpieczenia przed sukcesją roślinności drzewiastej - twierdzą leśnicy. Gdyby nie owce, polany, które są cenne nie tylko krajobrazowo, ale i turystycznie, mogłyby całkowicie zarosnąć lasami.

Tradycyjnie od 29 września - dnia Świętego Michała - odbywa się osod, czyli zejście owiec z hal.

Zdaniem baców, jest problem ze znalezieniem chętnych do tej niełatwej pracy. Rozwiązaniem tej sytuacji mogłyby być dopłaty do wypasu kulturowego owiec oraz kursy bacowskie przygotowujące do tego fachu - uważa baca wypasający w Dolinie Chochołowskiej, Wojciech Gał-Zięba.

Z 250 hektarów łąk na terenie TPN, dostępnych dla wypasu owiec, wykorzystana jest zaledwie połowa. Obecnie sześciu baców w Tatrach wypasa 1600 owiec.

O ile kiedyś owce były przeszkodą w skutecznej ochronie Tatr, to w chwili obecnej problem się całkowicie odwrócił. Gdyby nie było owiec w Tatrach, znacznie trudniej byłoby chronić ekosystemy nieleśne.

Ponadto pozytywnym aspektem wypasu owiec w Tatrach jest zachowanie w żywej formie kultury i tradycji pasterskiej, która na Podhalu sięga czasów średniowiecza.

W pierwszych latach po II wojnie światowej w Tatrach Polskich wypasano prawie 30 tys. owiec, co spowodowało ogromne zniszczenia pokrywy roślinnej. W latach 1960-1980 zdecydowano o wycofaniu pasterstwa z hal, co z kolei powodowało niekorzystne zarastanie śródleśnych polan. W 1981 roku w Tatrach wprowadzono tzw. kulturowy wypas, aby odtworzyć polany i hale tatrzańskie. (PAP)

szb/ hes/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)