Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nie ma jeszcze żadnych kandydatur na prezesa TVP

0
Podziel się:

Nie zgłoszono jeszcze żadnej kandydatury w
konkursie na prezesa TVP. Obecny prezes Jan Dworak otrzymał
propozycję kandydowania od jednego z członków rady nadzorczej i
"życzliwie" ją rozważa, natomiast Janusz Pietkiewicz, wymieniany
przez media jako kandydat, zapowiada, że "najprawdopodobniej" nie
wystartuje.

Nie zgłoszono jeszcze żadnej kandydatury w konkursie na prezesa TVP. Obecny prezes Jan Dworak otrzymał propozycję kandydowania od jednego z członków rady nadzorczej i "życzliwie" ją rozważa, natomiast Janusz Pietkiewicz, wymieniany przez media jako kandydat, zapowiada, że "najprawdopodobniej" nie wystartuje.

Konkurs ogłoszono 4 kwietnia. Termin składania kandydatur upływa w środę o godz. 17.00. W sekretariacie rady nadzorczej telewizji publicznej poinformowano PAP, że do piątku nie zgłoszono żadnego kandydata.

Jak dotąd w prasie nie ukazało się ogłoszenie o konkursie. Zdaniem Leszka Rowickiego, przedstawiciela Skarbu Państwa w radzie nadzorczej TVP, "jest to naruszenie dobrych obyczajów korporacyjnych". "Takie ogłoszenie powinno ukazać się z pewnym wyprzedzeniem" - podkreślił Rowicki, który uważa, że jest to "gra na czas".

"Część członków rady nadzorczej jest zainteresowana tym, żeby z powodu braku czasu na wyłonienie nowego zarządu pozostawić na koleją kadencję zarząd w obecnym składzie" - uważa Rowicki.

Przewodniczący rady nadzorczej TVP prof. Tadeusz Kowalski wyjaśnił, że ogłoszenia zostały wysłane do gazet jeszcze w dniu ogłoszenia konkursu.

"Wysłaliśmy ogłoszenia do +Rzeczpospolitej i +Gazety Wyborczej+. Jeśli jeszcze się nie ukazały, to zapewne ukażą się jutro" - powiedział Kowalski.

Podkreślił, że "uchwała rady nadzorczej w sprawie trybu wyłaniania prezesa TVP mówi, że informację o konkursie należy podać do wiadomości publicznej. I tak też uczyniliśmy, zwołując we wtorek konferencję prasową w tej sprawie. Pisały o tym gazety, portale internetowe" - dodał Kowalski.

Kowalski zapowiedział też, że "prawdopodobnie" zgłosi on swojego kandydata w konkursie, ale na razie tego nie zrobił. "Mam czas do środy" - dodał.

Obecny prezes Jan Dworak powiedział w piątek PAP, że waha się jeszcze, czy wystartować. "Mogę powiedzieć tylko, że dostałem propozycję ze strony jednego z członków rady nadzorczej i bardzo życzliwie ją przyjąłem - to mnie skłania do pozytywnego patrzenia na tę sprawę" - powiedział Dworak. Podkreślił jednak, że ostatecznej decyzji jeszcze nie podjął. Zaznaczył też, że sam swojej kandydatury nie zgłosi.

Natomiast dyrektor biura teatru i muzyki w stołecznym ratuszu Janusz Pietkiewicz, którego nazwisko pojawiało się w kontekście konkursu powiedział PAP, że "najprawdopodobniej nie będzie kandydował".

"Uważam, że rozpisywanie konkursu pod koniec kadencji obecnej rady nadzorczej oznacza, że jest w tym jakieś drugie dno. Albo rozmawiamy o sprawach profesjonalnych, albo rozmawiamy o polityce - jeżeli o polityce to nie chcę brać w tym udziału. Jeżeli rada nadzorcza pod sam koniec swojego urzędowania robi taki prezent nowej radzie, to znaczy, że coś się za tym kryje" - powiedział PAP Pietkiewicz.

Dodał, że ostateczną decyzję podejmie na początku przyszłego tygodnia.

Kandydatura Pietkiewicza jako przyszłego prezesa TVP rozważana była m.in. podczas marcowego spotkania szefa rady nadzorczej TVP prof. Tadeusza Kowalskiego z przewodniczącą Krajowej Rady Radiofoniii i Telewizji Elżbietą Kruk. Według Kruk Pietkiewicz mógłby być odpowiednim kandydatem na szefa TVP, który dbałby o realizację misji publicznej telewizji. (PAP)

js/ malk/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)