Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Berliński Arsenał miejscem ogłoszenia Deklaracji Berlińskiej

0
Podziel się:

W najbliższą niedzielę wszyscy, którzy
chcieliby odwiedzić Muzeum Niemieckiej Historii, przy głównym
berlińskim bulwarze - Unter den Linden, odejdą z kwitkiem.
Mieszczący tę placówkę barokowy gmach Arsenału będzie zamknięty
dla zwiedzających, zaś na zaprojektowanym 300 lat temu przez
Andreasa Schluetera dziedzińcu, kanclerz Angela Merkel gościć
będzie przywódców 26 krajów Unii Europejskiej.

W najbliższą niedzielę wszyscy, którzy chcieliby odwiedzić Muzeum Niemieckiej Historii, przy głównym berlińskim bulwarze - Unter den Linden, odejdą z kwitkiem. Mieszczący tę placówkę barokowy gmach Arsenału będzie zamknięty dla zwiedzających, zaś na zaprojektowanym 300 lat temu przez Andreasa Schluetera dziedzińcu, kanclerz Angela Merkel gościć będzie przywódców 26 krajów Unii Europejskiej.

Pani kanclerz oraz przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans- Gert Poettering i szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso podpiszą Deklarację Berlińską na dziedzińcu, ozdobionym rzeźbami umierających wojowników.

Szczegółowy przebieg uroczystości proklamowania deklaracji nie jest jeszcze znany. Rzecznik niemieckiego rządu Ulrich Wilhelm ujawnił jedynie, że głos zabiorą trzy podpisujące dokument osoby oraz premier Romano Prodi, w dowód uznania dla roli Włoch, gospodarza podpisania w 1957 roku Traktatów Rzymskich, które zapoczątkowały europejską integrację.

Wcześniej, jeśli dopisze pogoda, szefowie państw i rządów zbiorą się do pamiątkowego zdjęcia pod symbolem Berlina - Bramą Brandenburską. Jeśli będzie padało, za tło posłuży barokowa fasada dziedzińca Arsenału.

W sobotę wieczorem goście wezmą udział w koncercie w berlińskiej filharmonii, a następnie przyjęci zostaną przez prezydenta Niemiec Horsta Koehlera.

Od objęcia przewodnictwa w Unii 1 stycznia 2007 roku Merkel podkreśla, że jej celem jest pozyskanie obywateli Niemiec dla integracji i pogłębienie ich wiedzy o Wspólnocie. W lutym wysłała swoich ministrów, parlamentarzystów i niższych rangą urzędników do szkół, by podczas lekcji tłumaczyli uczniom korzyści płynące z Unii i wyjaśniali wątpliwości.

Dlatego spotkaniu unijnych przywódców towarzyszy szereg imprez przeznaczonych dla mieszkańców Berlina i Niemiec, a także turystów. Ogłoszenie Deklaracji Berlińskiej ma być obywatelskim świętem - mówi rzecznik rządu.

Organizatorom weekendowego festynu marzy się nawiązanie do wspaniałego nastroju panującego podczas ubiegłorocznego Mundialu, gdy w okolicach Bramy Brandenburskiej i pobliskiego parku Tiergarten świętowały i bawiły się setki tysięcy fanów. Powtórka z Mundialu będzie jednak trudna nie tylko z powodu deszczowej powody, lecz także mniejszego - w porównaniu z piłkarskimi sukcesami - entuzjazmu dla unijnej deklaracji.

Rzecznik rządu spodziewa się, że w czasie weekendu pod Bramę zawita 100 tysięcy osób.

Główną atrakcją festynu będzie niedzielny koncert Joe Cockera oraz Gianny Nannini. Tę część programu rozpocznie w południe występ polskiej kapeli Village Kollektiv. W namiotach rozlokowanych za Bramą Brandenburską zaprezentują się wszystkie kraje UE oraz międzynarodowe instytucje, w tym Polsko-Niemiecka Wymiana Młodzieży.

Polska chce pokazać uroki Gdańska oraz kusić uczestników festynu przysmakami polskiej kuchni, w tym ciastem - makowcem i papieską kremówkę.

Młodzieży organizatorzy oferują w nocy z soboty na niedzielę zabawę do białego rana w jednym 35 berlińskich klubów. Spragnieni wrażeń artystycznych będą mogli natomiast odwiedzić najsłynniejsze muzea w stolicy Niemiec, w tym Muzeum Pergamońskie, otwarte z okazji jubileuszu Unii w sobotę od godz. 18 aż do 2 w nocy.

50-lecie europejskiej integracji nie obejdzie się bez protestów. Szeroki sojusz 40 organizacji zrzeszających antyglobalistów, pacyfistów i związki zawodowe zapowiedział demonstrację przeciwko spotkaniu przywódców UE. Demonstranci wyruszą w niedzielę z Alexanderplatz w kierunku Bramy Brandenburskiej. Berlińska policja przyjęła zapowiedź marszu ze stoickim spokojem. "Normalka" - powiedział jeden z jej rzeczników. W stolicy Niemiec odbywa się co roku kilkaset demonstracji.

Jacek Lepiarz (PAP)

lep/ ro/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)