Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Bliskie porozumienie w sprawie ustawy kompetencyjnej

0
Podziel się:

Główne niemieckie partie polityczne porozumiały się w poniedziałek co do
podstawowych zapisów ustawowych dotyczących kompetencji parlamentu w sprawach Unii Europejskiej -
poinformowali politycy uczestniczący w pracach nad projektem nowego prawa.

Główne niemieckie partie polityczne porozumiały się w poniedziałek co do podstawowych zapisów ustawowych dotyczących kompetencji parlamentu w sprawach Unii Europejskiej - poinformowali politycy uczestniczący w pracach nad projektem nowego prawa.

Zakończenie negocjacji możliwe jest we wtorek.

Uchwalenie nowych przepisów kompetencyjnych, planowane na 8 września, otworzy drogę do zakończenia przez Niemcy ratyfikacji unijnego Traktatu Lizbońskiego. Federalny Trybunał Konstytucyjny nakazał wzmocnienie uprawnień Bundestagu i Bundesratu w polityce europejskiej.

Przewodniczący frakcji CDU Volker Kauder powiedział w poniedziałek, że w wielkiej koalicji chadeków i socjaldemokratów panuje daleko idąca jedność w sprawie nowych regulacji. "Uprawnienia Bundestagu i Bundesratu zostaną wzmocnione" - zapewnił.

Także cytowani przez agencję dpa politycy Zielonych i FDP ocenili, że rozmowy są na dobrej drodze.

Według polityka CDU Norberta Roettgena nowa ustawa kompetencyjna miałaby zobowiązywać rząd federalny do "wyczerpującego oraz możliwie wczesnego" informowania parlamentu o negocjacjach na forum UE, a także przedkładania wszystkich koniecznych dokumentów.

Bundestag będzie mógł przyjąć stanowisko w sprawach, których dotyczą unijne negocjacje. Powinno ono być podstawą działań rządu, ale nie będzie dla niego wiążące. Dzięki temu rząd zachowa "pełną i nieograniczoną zdolność prowadzenia rokowań" - ocenił Roettgen.

Rząd będzie też zobowiązany do przedkładania parlamentowi sprawozdań na temat wyniku unijnych negocjacji, także o różnicach pomiędzy końcowymi decyzjami a wcześniejszym stanowiskiem Bundestagu.

Podobne uprawnienia ma uzyskać Bundesrat, druga izba parlamentu Niemiec, w której zasiadają przedstawiciele krajów związkowych.

Z wypowiedzi niemieckich polityków wynika, że bawarska chadecja CSU nie zdołała przeforsować swoich postulatów, by stanowisko Bundestagu było wiążące dla rządu oraz by Federalny Trybunał Konstytucyjny miał ostatnie słowo w kwestii interpretacji Traktatu Lizbońskiego.

Anna Widzyk (PAP)

awi/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)