Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Członek zarządu Bundesbanku zdegradowany za obrazę imigrantów

0
Podziel się:

Zarząd niemieckiego banku centralnego postanowił we wtorek ukarać jednego z
członków tego gremium, Thilo Sarrazina za obraźliwe wypowiedzi na temat imigrantów, znacznie
ograniczając jego kompetencje.

Zarząd niemieckiego banku centralnego postanowił we wtorek ukarać jednego z członków tego gremium, Thilo Sarrazina za obraźliwe wypowiedzi na temat imigrantów, znacznie ograniczając jego kompetencje.

64-letni Sarrazin, który odpowiadał dotąd za przepływy gotówkowe, będzie zajmować się jedynie działem technologii informatycznych i oceną ryzyka.

Tymczasem po początkowym oburzeniu kontrowersyjnym wywiadem Sarrazina, byłego senatora ds. finansów w rządzie landu Berlin, pojawiły się głosy biorące w obronę jego analizę stanu integracji imigrantów w Niemczech

W wywiadzie dla najnowszego numeru kwartalnika "Lettre International" Sarrazin skrytykował "plebejskość i drobnomieszczaństwo" Berlina. Jego zdaniem za zły wizerunek miasta współodpowiedzialni są imigranci.

Ocenił on, że 70 proc. tureckiej ludności miasta i 90 proc. jego arabskich mieszkańców odrzuca niemieckie państwo i nie troszczy się rozsądnie o wykształcenie swoich dzieci. Zarzucił tym społecznościom, że "ciągle produkują dziewczynki z chustami na głowach".

"Nie mają oni produktywnej funkcji poza handlem owocami i warzywami" - powiedział Sarrazin. Dodał, że "Turcy opanowują Niemcy, tak jak Kosowianie opanowali Kosowo - poprzez duży przyrost naturalny".

Jego wypowiedziami zajęła się berlińska prokuratura, która bada, czy doszło do przestępstwa podżegania do nienawiści narodowej.

Sarrazin tłumaczył później, że nie zamierzał dyskredytować żadnej grupy narodowościowej, lecz jedynie naświetlić problemy Berlina.

Jednak Centralna Rada Muzułmanów w Niemczech zażądała jego dymisji. Sekretarz generalny tej organizacji Aiman Mazyek ocenił we wtorkowej rozmowie z telewizją N24, że uwagi Sarrazina są rasistowskie. "Takie słowa nie powinny paść z ust osobistości, która należy do kierownictwa niemieckiego Bundesbanku" - powiedział.

Jeszcze ostrzejszą krytykę wyraził sekretarz generalny Centralnej Rady Żydów w Niemczech Stephan Kramer. Oskarżył on Sarrazina o podżeganie do nienawiści narodowej. "Mam wrażenie, że swoimi poglądami Sarrazin czyni wielki honor Goeringowi, Goebbelsowi i Hitlerowi (...) Pod względem poglądów stoi z tymi panami w jednym szeregu" - oświadczył Kramer w miniony piątek. Później przyznał jednak, że jego porównanie było zbyt ostre.

Uwagi Sarrazina wywołały debatę na temat stanu integracji imigrantów w Niemczech. Część komentatorów uważa, że pomimo niewłaściwej formy wypowiedzi analiza bankiera była całkiem trafna.

"Sarrazin opisuje rzeczywistość taką, jaka jest, a nie jakiej wymaga polityczna poprawność" - powiedział we wtorek pisarz Ralf Giordano stacji MDR Info.

Dziennik "Die Welt" napisał we wtorek: "Były berliński senator jest znawcą sytuacji w niemieckiej stolicy. W tym, co napisał - i czego niektórzy krytycy nie dopuszczają albo nie przyjmują do wiadomości - ma rację, nawet jeśli jego dobór słów musiał wywołać irytację".

"Debata o właściwą politykę imigracyjną w Niemczech oraz odpowiednią reakcję imigrantów już rozgorzała. Należy prowadzić ją dalej. Dla wielu osób po obu stronach oznacza ona konieczność kompromisu" - ocenił "Welt".

Sondaż ośrodka Emnid opublikowany w niedzielę przez gazetę "Bild am Sonntag" wykazał, że 51 proc. obywateli Niemiec podziela opinię, iż większość tureckich i arabskich imigrantów nie chce bądź nie potrafi zintegrować się z niemieckim społeczeństwem. 39 proc. z 501 ankietowanych odrzuciło poglądy Sarrazina. W ocenie 69 proc. respondentów dobrze się stało, że bankier wywołał debatę na temat integracji imigrantów; tylko 22 proc. uważa, że byłoby lepiej, gdyby trzymał on język za zębami.

Jednak kierownictwo Bundesbanku uznało, że uwagi członka zarządu szkodzą wizerunkowi instytucji. Jego kadencja upływa w 2014 r. Członkowie zarządu Bundesbanku nominowani są przez parlament, a mianowani przez prezydenta.

Anna Widzyk (PAP)

awi/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)