# ofiarami śmiertelnymi są dwie Polki; policja przypuszcza, że kierowca przysnął #
26.06. Schwarzenbek (PAP) - Dwie Polki zginęły, a 11 osób zostało rannych w piątek rano w wypadku autobusu z Polski koło miejscowości Schwarzenbek (Szlezwik-Holsztyn) w pobliżu Hamburga - poinformowała PAP niemiecka policja. Rannych przewieziono do okolicznych szpitali.
O godz. 4.50 autobus wpadł do rowu na autostradzie A24. Według wstępnych ustaleń kierowca - 32-letni Polak - przysnął - poinformowała policja w oświadczeniu dla prasy. Kierowca jest w stanie szoku.
W akcji ratunkowej uczestniczyło około 100 osób. Autostrada A24 w miejscu wypadku została na kilka godzin zamknięta w kierunku Hamburga.
Rodziny poszkodowanych w wypadku polskiego autokaru mogą uzyskać informacje w hamburskim Konsulacie Generalnym RP pod numerami telefonów: 00 49 40 611 87 128 lub 00 49 40 611 87 101 - podało w piątek w komunikacie polskie MSZ.
"W Konsulacie Generalnym RP w Hamburgu powołany został sztab kryzysowy, który pozostaje w stałym roboczym kontakcie ze sztabem krajowego niemieckiego urzędu kryminalnego. Na miejsce wypadku i do szpitali, do których przewiezieni zostali poszkodowani udali się przedstawiciele Konsulatu" - czytamy w komunikacie resortu.
MSZ poinformowało, że był to autokar firmy Eurolines. Jechał z Katowic przez Chorzów, Bytom, Gliwice, Wrocław, Legnicę, Berlin, Hamburg do Bremy.
Także Niemiecki Czerwony Krzyż uruchomił dla rodzin pasażerów autobusu gorącą linię (tel. 04541-864423 ) i zapewnił do jej obsługi pracownika znającego język polski - informuje policja. (PAP)
az/ ap/ jra/
