Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Jung: "wewnętrzne motywy" rosyjskiej decyzji ws. zbrojeń

0
Podziel się:

Niedawna rosyjska zapowiedź modernizacji armii
i inwestycji w uzbrojenie była podyktowana raczej "motywami
wewnątrzpolitycznymi" - ocenił niemiecki minister obrony Franz
Josef Jung w wywiadzie, którego udzielił dziennikowi "Tagesspiegel".

Niedawna rosyjska zapowiedź modernizacji armii i inwestycji w uzbrojenie była podyktowana raczej "motywami wewnątrzpolitycznymi" - ocenił niemiecki minister obrony Franz Josef Jung w wywiadzie, którego udzielił dziennikowi "Tagesspiegel".

Minister opowiedział się za wznowieniem dialogu z Moskwą oraz reaktywacją rady NATO-Rosja.

"Musimy jednak bezustannie podkreślać, że NATO jest sojuszem obronnym, a nie skierowanym przeciw komukolwiek. W czasach, gdy ja sam byłem żołnierzem, NATO było oczywiście skierowane przeciw Układowi Warszawskiemu. Ale te czasy są już za nami" - powiedział Jung.

Według niego Rosja i sojusz mają zbieżne interesy np. dotyczące Afganistanu i Iranu.

"Obecny rosyjski wicepremier Sergiej Iwanow powiedział mi kiedyś, jeszcze jako minister obrony: +Irańskie rakiety szybciej dotrą do nas niż do was+. Powinniśmy nadal pracować nad tym, by z tych wspólnych interesów powstało strategiczne partnerstwo bezpieczeństwa" - ocenił Jung.

W miniony wtorek prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zapowiedział, że w 2011 roku rozpocznie się kompleksowe przezbrajanie rosyjskiej armii i marynarki wojennej. Podkreślił też potrzebę podniesienia gotowości bojowej wojsk, a przede wszystkim strategicznych sił jądrowych.

"Analiza wojskowo-politycznej sytuacji na świecie pokazuje, że w szeregu regionów pozostał istotny potencjał konfliktogenny, utrzymują się zagrożenia spowodowane lokalnymi kryzysami i międzynarodowym terroryzmem oraz nie ustają próby poszerzenia wojskowej infrastruktury NATO w pobliże granic Rosji" - oświadczył Miedwiediew. (PAP)

awi/ hb/ krf/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)