Kanclerz Niemiec Angela Merkel zadeklarowała w środę dążenie do tego, by konstytucja Unii Europejskiej weszła w życie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w 2009 roku.
"Potrzebujemy traktatu (konstytucyjnego) przed następnymi wyborami do Parlamentu Europejskiego (w 2009 roku) i będziemy ambitnie do tego dążyć" - powiedziała Merkel po wspólnym posiedzeniu rządu Niemiec z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso.
Barroso oświadczył, iż z rozpoczynającą się 1 stycznia półroczną niemiecką prezydencją w Unii Europejskiej wiązane są znaczne nadzieje, "ale nie byłoby uczciwe kładzenie na barki Niemiec wszystkich ciężarów". Pół roku to czas bardzo ograniczony - zaznaczył przewodniczący Komisji, zapewniając jednocześnie rząd Niemiec o poparciu z jej strony.
W trakcie posiedzenia rządu sformułowano podstawowe zasady niemieckiej prezydencji w UE. Zostaną one przedstawione publicznie dopiero w listopadzie - między innymi dlatego, by nie zakłócać obecnej prezydencji fińskiej.
Jak oświadczył Barroso niemieckiej telewizji publicznej ZDF, dla nowej konstytucji UE bardzo ważne byłyby "bardziej skuteczne zasady". Poza zmniejszeniem biurokracji, chodzi tu również o powołanie urzędu unijnego ministra spraw zagranicznych. "Byłoby to istotne ulepszenie" - zaznaczył Barroso.
Merkel przypomniała, że 25 marca w Berlinie odbędzie się specjalne posiedzenie Rady UE z okazji 50. rocznicy Traktatów Rzymskich. Podczas posiedzenia wydana zostanie "Deklaracja Berlińska", wyrażająca nadzieję na "kulturalnie, społecznie i gospodarczo silną Europę". Na okres niemieckiej prezydencji przewiduje się jeszcze dwa unijne szczyty - na początku marca w sprawach energetycznych i w czerwcu, kiedy to głównym tematem będzie konstytucja UE. (PAP)
dmi/ ro/
3884
