Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Merkel jedzie do Moskwy z nadzieją na nowy początek

0
Podziel się:

Kanclerz Niemiec Angela Merkel złoży w sobotę
roboczą wizytę w Moskwie. Będzie pierwszym zachodnim przywódcą,
który odwiedzi Kreml po niedzielnych wyborach prezydenckich i
spotka się z ich zwycięzcą Dmitrijem Miedwiediewem.

*Kanclerz Niemiec Angela Merkel złoży w sobotę roboczą wizytę w Moskwie. Będzie pierwszym zachodnim przywódcą, który odwiedzi Kreml po niedzielnych wyborach prezydenckich i spotka się z ich zwycięzcą Dmitrijem Miedwiediewem. *

Rzecznik niemieckiego rządu Urlich Wilhelm powiedział w piątek dziennikarzom, że pani kanclerz zamierza otwarcie rozmawiać z Miedwiediewem oraz odchodzącym prezydentem Władimirem Putinem o nieprawidłowościach podczas niedzielnych wyborów.

"Kanclerz poruszy temat sytuacji wewnętrznej (w Rosji) po wyborach oraz ich przebiegu, który z wielu powodów oceniono krytycznie" - powiedział Wilhelm. Jak dodał, Merkel chce również dowiedzieć się, jak przyszły prezydent i Putin, który ma zostać premierem Rosji, zamierzają podzielić się obowiązkami.

Niemieccy politycy nie kryją jednak, że mimo krytycznej oceny przebiegu rosyjskich wyborów, pokładają w nowym przywódcy na Kremlu spore nadzieje na odprężenie w napiętych od pewnego czasu stosunkach pomiędzy Rosją a Zachodem.

"Wizyta Angeli Merkel w Moskwie jest wyrazem nadziei na nowy początek" - mówi w rozmowie z PAP dr Susan Stewart z berlińskiej Fundacji Nauka i Polityka. Jej zdaniem na odprężenie liczą szczególnie elity gospodarcze, którym zależy na rozwijaniu współpracy ekonomicznej z Rosją.

"Istotne jest też to, by wkrótce Unia Europejska i Rosja mogły rozpocząć rozmowy o nowym porozumieniu o współpracy i partnerstwie" - ocenia Stewart.

Oczekiwaniom na nowe otwarcie z Rosją dał wyraz szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier, który podczas wtorkowej debaty o niemieckiej polityce wschodniej w Fundacji im. Willy'ego Brandta, mówił nawet o "nowej bryzie" z Rosji.

Przypomniał o obietnicach Miedwiediewa: modernizacji Rosji, poszanowaniu dla wartości demokracji oraz odnowieniu partnerstwa z Zachodem.

"Trzymajmy przyszłego prezydenta za słowo. Przyjmijmy jego ofertę współpracy" - apelował Steinmeier. I dodał, że należy intensywnie rozmawiać z Rosjanami o wszystkich spornych sprawach.

A takich spraw jest pomiędzy Moskwą a Unią Europejską i - szerzej - Zachodem sporo: plany rozmieszczenia amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach i związana z nimi agresywna retoryka Kremla, układ o ograniczeniu zbrojeń konwencjonalnych w Europie, wspomniane nowe porozumienie UE-Rosja, szykany wobec rosyjskiej opozycji i ograniczanie wolności słowa, czy rosyjskie próby rozgrywania swych interesów politycznych za pomocą surowców.

Zdaniem Susan Stewart, o ile można oczekiwać poprawy relacji gospodarczych, to problemy polityczne pozostaną. "Nie spodziewam się, by Miedwiediew i Putin zrezygnowali z obecnej i ostrej retoryki wobec Zachodu" - oceniła ekspert.

Anna Widzyk (PAP)

awi/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)