Premier Brandenburgii Dietmar Woidke jest nowym pełnomocnikiem niemieckiego rządu do kontaktów z Polską. Rzecznik brandenburskiego rządu Thomas Braune potwierdził w czwartek, że gabinet Angeli Merkel powierzył 52-letniemu politykowi SPD tę funkcję.
Nominacja dla premiera Woidkego jest wyrazem zaufania i uznania dla osiągnięć Brandenburgii we współpracy przygranicznej z Polską - napisał Braune w oświadczeniu prasowym przekazanym PAP. Woidke zapowiedział wizytę w Polsce "wkrótce po oficjalnym wprowadzeniu na urząd przez ministra spraw zagranicznych" i rozmowy z jego polskim odpowiednikiem Władysławem Bartoszewskim, pełnomocnikiem Prezesa Rady Ministrów ds. dialogu międzynarodowego.
Braune podkreślił, że to właśnie Brandenburgia zaproponowała rządowi w 2004 roku utworzenie stanowiska ds. kontaktów z Polską. Z tego powodu graniczący z Polską niemiecki kraj związkowy jest "szczególnie zmotywowany do praktycznego zajęcia się całym wachlarzem problemów polsko-niemieckich stosunków". Nakaz współpracy z Polską wpisany jest do brandenburskiej konstytucji.
Woidke kieruje koalicyjnym rządem Brandenburgii, w którym oprócz SPD reprezentowana jest postkomunistyczna lewica Die Linke, od sierpnia 2013 roku. Zastąpił na tym stanowisku Matthiasa Platzecka, który odszedł z powodów zdrowotnych. Przedtem Woidke był szefem brandenburskiego MSW. Odpowiedzialny był za walkę z przestępczością w rejonie przygranicznym.
Niemiecka prasa donosiła już w zeszłym tygodniu, że Woidke jest najpewniejszym kandydatem na stanowisko pełnomocnika.
Woidke urodził się w NRD. Mieszka w Forst przy granicy z Polską.
Jak ujawnił na początku stycznia w wywiadzie dla gazety "Die Welt", doświadczeniem, które zdecydowało o jego zerwaniu z NRD-owskim reżimem, była służba w wojsku nad polską granicą w czasie, gdy w Polsce powstała Solidarność. W związku z groźbą strajku generalnego armia wschodnioniemiecka została wówczas postawiona w stan podwyższonej gotowości bojowej. Nie mogłem pogodzić się z tym, że po napadzie w 1939 roku niemiecka armia znów przygotowuje się do wejścia do Polski - wspominał Woidke.
Na studiach rolniczych przyszły premier działał w organizacjach Kościoła Ewangelickiego, gdzie poznał Manfreda Stolpego, pierwszego premiera Brandenburgii po zjednoczeniu kraju w 1990 roku.
W poprzednim rządzie kanclerz Angeli Merkel kontaktami z Polską zajmowała się wiceminister spraw zagranicznych Cornelia Pieper. Jej partia - liberalna FDP - nie dostała się jednak we wrześniowych wyborach parlamentarnych do Bundestagu. W niemieckim rządzie są też pełnomocnicy do spraw kontaktów z Francją, USA i Rosją.
Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)
lep/ mc/
