W bawarskim Bayreuth ślimak uszkodził sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu w pobliżu uniwersytetu. Kierowanie ruchem musiała przejąć policja, a pojazdy przez dłuższy czas poruszały się w ślimaczym tempie - poinformowała w czwartek niemiecka policja.
Na miejsce awarii sygnalizatorów wezwano technika, który szybko odkrył, że przyczyną kłopotów był ... ślimak.
Mięczak wślizgnął się do środka uszkodzonej obudowy sygnalizatora. Pozostawiony przez niego na obwodach elektronicznych śluz spowodował zwarcie i sygnalizacja zgasła.
Awarię usunięto; ślimaka niestety nie udało się uratować.(PAP)
ec/ az/ kar/
9790400
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: