Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Spór o Ukrainę w parlamencie: Lewica kontra reszta Bundestagu

0
Podziel się:

Podczas debaty o sytuacji na Ukrainie w czwartek w Bundestagu doszło do
ostrego sporu między postkommunistyczną Lewicą a resztą parlamentu. Posłowie Lewicy (die Linke)
zarzucili części ukraińskiej opozycji faszyzm i antysemityzm.

Podczas debaty o sytuacji na Ukrainie w czwartek w Bundestagu doszło do ostrego sporu między postkommunistyczną Lewicą a resztą parlamentu. Posłowie Lewicy (die Linke) zarzucili części ukraińskiej opozycji faszyzm i antysemityzm.

Burzę wywołał wpis na Twitterze posłanki Lewicy Sevim Dagdelen, odczytany podczas debaty przez parlamentarzystkę Zielonych Brittę Hasselmann. "Nie do zniesienia są ci zwiędli Zieloni, którzy bagatelizują faszystów na Ukrainie, odpowiedzialnych za antysemickie ataki" - napisała Dagdelen.

Jej partyjny kolega Andrej Hunko przestrzegł przed jednostronnym obarczaniem prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza odpowiedzialnością za eskalację przemocy. Jak podkreślił, dominującą siłą ukraińskiej opozycji stała się radykalnie prawicowa partia Swoboda, zaliczana przez Światowy Kongres Żydów do ugrupowań neonazistowskich.

Poseł Lewicy wezwał niemieckie partie do zaprzestanie współpracy ze Swoboda. Jak podkreślił, zarówno Rosja jak i Zachód realizują swoje geostrategiczne interesy, usiłując przeciągnąć Ukrainę na swoją stronę. Zaapelował o zrewidowanie niemieckiej polityki wschodniej i przestawienie jej na tory kooperacji z Rosją.

W sprawie wpisu na Twitterze interweniował przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert. Upomniał posłów, że osoby, które są nieobecne na sali posiedzeń, nie powinny komentować przebiegu debaty.

Stanowisko posłów Lewicy skrytykował przewodniczący komisji spraw zagranicznych Norbert Roettgen (CDU)
. Zarzucił Lewicy, że wykorzystuje pojedyncze głosy pojawiające się na Majdanie do "oczerniania całej opozycji i jej walki o wolność, demokrację i prawa człowieka". Wysoka Izba odrzuca taką postawę jako niegodną - powiedział Roettgen, przy aplauzie większości posłów.

Przewodnicząca klubu parlamentarnego Zielonych Katrin Goering-Eckardt wytknęła Lewicy denuncjowanie opozycji ukraińskiej jako faszystów. Skrytykowała też kanclerz Angelę Merkel za zwlekanie z zastosowaniem sankcji wobec przedstawicieli ukraińskich władz.

Były pełnomocnik rządu do kontaktów ze społeczeństwem obywatelskim w Rosji Andreas Schockenhoff apelował o utrzymanie europejskiej perspektywy dla Ukrainy. "Ta perspektywa musi być odczuwalna wśród Ukraińców" - powiedział. Jak zaznaczył, nie ma powrotu do stref wpływów w Europie. Ukraina musi sama wybrać swoją drogę - powiedział poseł CDU.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

lep/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)