Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Steinbach: nowa wystawa Centrum przeciwko Wypędzeniom

0
Podziel się:

Kierowana przez Erikę Steinbach fundacja Centrum przeciwko
Wypędzeniom otworzy 15 lipca w Berlinie nową wystawę, poświęconą
historii osadnictwa niemieckiego w Europie Środkowej i
Wschodniej.

Kierowana przez Erikę Steinbach fundacja Centrum przeciwko Wypędzeniom otworzy 15 lipca w Berlinie nową wystawę, poświęconą historii osadnictwa niemieckiego w Europie Środkowej i Wschodniej.

"Przesłanie wystawy jest następujące: to było pokojowe współistnienie" - powiedziała we wtorek Steinbach na konferencji prasowej w Berlinie.

Według niej ekspozycja obejmować ma okres 800 lat i dotyczyć osadnictwa niemieckiego na terenach, które nie weszły w skład powstałej w 1871 r. Rzeszy Niemieckiej, leżących na obszarze od Morza Bałtyckiego na północy po Morze Czarne na południu oraz od Czeskiego Lasu na zachodzie po Kaukaz na wschodzie.

Ulotka poświęcona wystawie wymieni m.in. Łódź, Wołyń, Litwę, Galicję, Bukowinę, Czechy i Morawy, Zachodnie Karpaty czy Besarabię.

"Historia niemieckiego osadnictwa na wschodzie sięga już czasów Średniowiecza. Zazwyczaj przebiegało ono w sposób pokojowy. Do jego pionierów należały zakony mnichów, szczególnie cystersi. Lokalni panowie zabiegali o chłopów, kupców i rzemieślników. Nowi mieszkańcy mieli wzmocnić strukturalnie słabe regiony i zabezpieczyć granice" - powiedziała Steinbbach.

Wystawa przedstawiać ma motywy, które skłaniały niemieckich osadników do opuszczania ojczyzny, ich losy i wpływ na procesy społeczne, gospodarcze i kulturalne na zamieszkiwanych przez nich terenach.

"Dziś niemieckie życie w tych regionach jest już przeszłością" - dodała Steinbach.

Zapewniła ona również, że założona w 2000 r. fundacja Centrum przeciwko Wypędzeniom będzie kontynuować swoją pracę, niezależnie od powstającego pod auspicjami władz federalnych ośrodka muzealno-dokumentacyjnego "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie", poświęconego powojennym wysiedleniom Niemców.

Muzeum to "będzie naszym dzieckiem" - powiedziała szefowa Związku Wypędzonych, podkreślając, że to działalność jej fundacji doprowadziła do podjęcia odpowiedniej inicjatywy przez rząd federalny.

"Droga do tego celu była pasjonująca, nigdy nudna a na niektórych etapach skrajnie burzliwa. Ale dobry wiatr pozwala wzbić się pięknym latawcom" - powiedziała szefowa BdV.

Według Steinbach jej organizacja będzie jednak "uważnie i z troską" towarzyszyć pracom związanym z powstawaniem muzeum. Jeśli nie spełni ono oczekiwań Związku nie jest wykluczone, że spróbuje on stworzyć niezależny ośrodek, zajmujący się tematyką wysiedleń Niemców.

Anna Widzyk (PAP)

awi/ ro/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)