Szef niemieckiej dyplomacji i kandydat SPD na kanclerza Frank-Walter Steinmeier oczekuje, że szefowa niemieckiego rządu Angela Merkel (CDU)
zdyscyplinuje polityków bawarskiej chadecji, którzy stawiają nowe warunki w sprawie ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego.
"Potrzebujemy szybkiej ratyfikacji traktatu w Niemczech, także dlatego, by jego przyjęcie w innych państwach europejskich nie stało się trudniejsze" - powiedział Steinmeier na piątkowym spotkaniu z zagranicznymi dziennikarzami w Berlinie.
"Mam nadzieję, że temat ten nie zostanie wykorzystany przez pewną regionalną partię niemiecką do celów wewnątrzpolitycznych i w populistyczny sposób" - dodał.
"Zadaniem pani Merkel jest zatroszczenie się o porządek w tej sprawie we własnym obozie" - dodał Steinmeier.
"SPD jest zdecydowana szybko podjąć i doprowadzić do końca prace nad nową ustawą kompetencyjną, towarzyszącą Traktatowi Lizbońskiemu" - oświadczył.
Szef MSZ odniósł się w ten sposób do postulatów bawarskiej CSU, która proponuje, by nowa ustawa kompetencyjna, towarzysząca ustawie o ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego, przyznawała obu izbom parlamentu Niemiec daleko idące uprawnienia w procesie decyzyjnym UE. CSU sugeruje również, że w kwestiach pociągających za sobą zmianę traktatów unijnych decyzja parlamentu powinna być uzupełniana przez referendum.
Poprawienie ustawy kompetencyjnej nakazał w zeszłym tygodniu Federalny Trybunał Konstytucyjny w wyroku dotyczącym unijnego Traktatu Lizbońskiego.
Niemiecki Bundestag chce zająć się nową ustawą na dodatkowym posiedzeniu 26 sierpnia, tak by można ją było przyjąć już 8 września, co otwierałoby drogę do podpisania traktatu UE przez prezydenta Horsta Koehlera. Niemcy chcą zakończyć procedurę ratyfikacyjną przed drugim referendum w Irlandii w tej sprawie, planowanym na 2 października.
Anna Widzyk (PAP)
awi/ kar/