Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Westerwelle zrezygnuje też z funkcji wicekanclerza

0
Podziel się:

#
wypowiedzi sekretarza generalnego FDP
#

# wypowiedzi sekretarza generalnego FDP #

04.04. Berlin (PAP) - Ustępujący szef współrządzącej w Niemczech Partii Wolnych Demokratów (FDP) Guido Westerwelle odda też stanowisko wicekanclerza Niemiec - podały w poniedziałek media, powołując się na informacje od uczestników posiedzenia prezydium FDP w Berlinie.

Westerwelle chce jednak pozostać ministrem spraw zagranicznych w chadecko-liberalnym rządzie kanclerz Angeli Merkel.

Jak poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej sekretarz generalny FDP Christian Lindner, prezydium partii podjęło jednomyślną decyzję, iż Westerwelle powinien nadal pełnić funkcję szefa niemieckiej dyplomacji. "Cieszymy się, że Guido Westerwelle zostaje na pokładzie i nadal należeć będzie do kierowniczego zespołu FDP dzięki pełnieniu funkcji ministra spraw zagranicznych w rządzie" - powiedział Lindner.

Funkcję wicekanclerza przejąć ma zaś nowy przewodniczący FDP, który zostanie wyłoniony na zjeździe ugrupowania w Rostocku między 13 a 15 maja.

Według Lindnera we wtorek na posiedzeniach zarządu i frakcji FDP zgłoszone zostaną kandydatury do nowego kierownictwa partii. Lindner zdementował doniesienia dziennika "Der Tagesspiegel", który podał, że zapadła już decyzja o tym, iż kandydatem na następcę Westerwellego jest obecny minister zdrowia 38-letni Philipp Roesler. "Dziś nie mówiono o kandydatach na przewodniczącego FDP. Wszelkie inne doniesienia to spekulacje" - powiedział Lindner.

Dodał, że po zmianach personalnych w kierownictwie FDP ugrupowanie to chce na nowo przystąpić do ofensywy politycznej i zabiegać o zaufanie wyborców. "Chcemy pozostać siłą liberalną w Niemczech" - powiedział polityk.

W niedzielę późnym popołudniem Westerwelle ogłosił w Berlinie, że na majowym zjeździe FDP nie będzie ponownie ubiegał się o stanowisko przewodniczącego ugrupowania. Decyzja ta jest konsekwencją porażki liberałów w wyborach regionalnych w Badenii-Wirtembergii, Nadrenii-Palatynacie i Saksonii-Anhalt. W Badenii liberałowie ledwo przekroczyli próg wyborczy, zdobywając 5,3 proc. głosów, zaś w dwóch pozostałych krajach związkowych w ogóle nie weszli do landtagów.

Takie wyniki były szokiem dla partii, która jeszcze jesienią 2009 roku w wyborach do parlamentu Niemiec uzyskała najwyższe w swej historii poparcie na poziomie 14,6 proc. i z mocną pozycją weszła w koalicję rządzącą z chadeckim blokiem CDU/CSU.

Główną odpowiedzialnością za słabnące poparcie dla FDP obarczono Westerwellego, który kieruje ugrupowaniem od 10 lat. W zeszłym tygodniu z dnia na dzień narastała presja na tego polityka, by ogłosił swoją rezygnację.

Z Berlina Anna Widzyk (PAP)

awi/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)