Prezydium rządzącej w Niemczech partii CDU jest otwarte na plany ministra obrony dotyczące zawieszenia powszechnego obowiązku służby wojskowej - poinformował w poniedziałek sekretarz generalny partii Hermann Groehe.
Dotychczas chadecy byli sceptyczni wobec propozycji, aby w ramach planowanej reformy sił zbrojnych zaprzestać powszechnego poboru do wojska. Jak zapowiedział Groehe, CDU zamierza przeprowadzić w tej sprawie intensywną wewnętrzną debatę.
Według agencji dpa, która powołuje się na nieoficjalne informacje, na zamkniętym posiedzeniu w Berlinie prezydium CDU poparło propozycje ministra obrony Karla-Theodora zu Guttenberga. Formalna decyzja w tej sprawie jednak nie zapadła.
W miniony weekend także przewodniczący bawarskiej chadecji CSU Horst Seehofer zasygnalizował w rozmowie z tygodnikiem "Der Spiegel" poparcie planów Guttenberga dotyczących reformy sił zbrojnych, w tym zaprzestania poboru do wojska.
Guttenberg przedstawił swoje plany władzom CDU w niedzielę wieczorem podczas spotkania w pałacu Diedersdorf niedaleko Berlina. W połowie listopada na temat planów reformy Bundeswehry wypowie się zjazd CDU. Wcześniej, pod koniec października, uczyni to bawarska chadecka CSU.
Jeśli delegaci chadeckich ugrupowań poprą propozycje ministra obrony, Niemcy zawieszą powszechny obowiązek służby wojskowej już od 1 lipca 2011 r., chociaż - zgodnie z planami Guttenberga - nie zostanie on wykreślony z niemieckiej konstytucji.
Guttenberg proponuje wprowadzenie dobrowolnej służby w wojsku, która trwałaby od 12 do 23 miesięcy i objęła również kobiety.
W ramach reformy niemieckich sił zbrojnych liczba żołnierzy Bundeswehry miałaby zostać ograniczona z obecnych 252 tysięcy do 163,5 tys. Niemal w całości (ok. 150 tys.) byłaby to armia złożona z żołnierzy zawodowych. Jak zapowiadał Guttenberg, Bundeswehra będzie wprawdzie mniejsza niż obecnie, ale za to lepiej przystosowana do współczesnych zadań, w tym do udziału w misjach międzynarodowych poza granicami Niemiec.
Za odejściem od powszechnego obowiązku służby wojskowej opowiada się koalicyjna liberalna FDP, a także partie opozycyjne. Socjaldemokraci chcą wprowadzenia służby ochotniczej. Zieloni i Lewica są za zniesieniem obowiązkowej służby wojskowej.
Anna Widzyk (PAP)
awi/ mc/
