Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy wyślą 30 policjantów do Polski i na Ukrainę na Euro

0
Podziel się:

Niemiecka policja wyśle 30 funkcjonariuszy do Polski i na Ukrainę, którzy
będą wspierać polskich policjantów w trakcie piłkarskich mistrzostw Europy - poinformowało biuro
prasowe policji federalnej w Poczdamie.

Niemiecka policja wyśle 30 funkcjonariuszy do Polski i na Ukrainę, którzy będą wspierać polskich policjantów w trakcie piłkarskich mistrzostw Europy - poinformowało biuro prasowe policji federalnej w Poczdamie.

18 niemieckich policjantów uda się do ukraińskich miast, w których grać ma niemiecka reprezentacja, zaś 12 zostanie wysłanych do Polski. Będą to funkcjonariusze policji federalnej (Bundespolizei), krajów związkowych (Landespolizei) oraz Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA).

Ich zadaniem będzie wyłącznie służenie radą polskim i ukraińskim kolegom. Nie będą mieli prawa interweniować np. w razie zajść z udziałem niemieckich chuliganów.

Funkcjonariusze niemieckiej policji federalnej mają wspomagać polską straż graniczną wzdłuż granicy polsko-niemieckiej, a także na lotniskach w Polsce w ramach wspólnej operacji EUROCUP 2012. Niemcy wyślą do Polski i na Ukrainę także policjantów, którzy mają rozeznanie w środowiskach chuliganów stadionowych i są w stanie zidentyfikować niebezpiecznych pseudokibiców.

Wiceprzewodniczący związku zawodowego niemieckiej policji GdP Frank Richter podkreślił w rozmowie z PAP, że także w czasie piłkarskich mistrzostw świata w Niemczech w 2006 r. obecność policjantów z innych krajów okazała się bardzo przydatna. "Taki system współpracy dobrze się sprawdza. Zagraniczni koledzy pomagają nie tylko w tak drobnych sprawach, jak porozumiewanie się z zagranicznymi kibicami, ale także dzielą się swą wiedzą na temat chuliganów. W Europie taka współpraca powinna być oczywistością" - powiedział Richter.

Jego zdaniem zagraniczni policjanci powinni jednak mieć jednak szersze uprawnienia. W trakcie poprzednich piłkarskich mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii do Klagenfurtu wysłano jednostki niemieckiej policji, które dbały o bezpieczeństwo na stadionach. "W Europie, gdzie mamy wspólne granice zewnętrzne, pilnie potrzeba więcej współpracy policyjnej w trakcie takich wydarzeń, jak Euro 2012" - ocenił Richter.

W Niemczech istnieje centralny rejestr niebezpiecznych pseudokibiców, w którym figurują dane 4 tys. osób. "To osoby, którym nie chodzi o futbol, ale o przemoc. Przypuszczam, że niektórzy z nich wybiorą się do Polski i na Ukrainę, gdzie być może będą szukali zaczepki" - ocenił Richter.

Zauważył też, że w internecie pojawiły się nagrania wideo, w których polscy chuligani grożą niemieckim kibicom, którzy przyjadą na Euro. Ale - jak dodał - mówienie kibicom, by nie jechali do Polski czy na Ukrainę to populizm i upraszczanie problemu. "W każdym kraju są obawy o bezpieczeństwo, ale sport musi pozostać sportem i powinien łączyć ludzi, a nie dzielić" - powiedział Richter.

Z Berlina Anna Widzyk (PAP)

podobne informacje na www.2012euro.pap.pl

awi/ ro/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)