Jako kraj przewodniczący Unii Europejskiej, Niemcy wezwały prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenkę i premiera Wiktora Janukowycza do rozwiązania kryzysu politycznego na Ukrainie na "ustalonej drodze negocjacji".
"Prezydencja Unii Europejskiej śledzi z rosnącym niepokojem najnowszy rozwój wypadków na Ukrainie" - czytamy w komunikacie wydanym w piątek w Berlinie. "Należy teraz skierować wszystkie wysiłki na osiągnięcia szybkiego i zgodnego rozwiązania. Zawierając porozumienia z 4 maja o przeprowadzeniu wyborów parlamentarnych osiągnięto ważny rezultat, który powinien być podstawą na przyszłość" - podkreślono.
Niemcy zaapelowały w imieniu UE do "wszystkich ponoszących odpowiedzialność polityczną", by zrezygnowali z działań, które "mogłyby prowadzić do dalszej eskalacji, szczególnie użycia uzbrojonych sił bezpieczeństwa" - czytamy.
Do gwałtownego zaostrzenia sytuacji na Ukrainie doszło w czwartek, gdy prezydent Juszczenko zwolnił prokuratora generalnego Swiatosława Piskuna. Deputowani koalicji rządowej nie uznali dekretu prezydenta w tej sprawie. W nocy siły MSW przejęły kontrolę nad budynkiem prokuratury. W piątek Juszczenko odebrał MSW kontrolę nad wojskami wewnętrznymi resortu i polecił ich dowódcy zapewnienie porządku wokół ważnych obiektów państwowych, w tym Prokuratury Generalnej i Sądu Konstytucyjnego.
Premier Janukowycz uznał, że prezydent podporządkowując sobie wojska wewnętrzne MSW naruszył konstytucję. Przewodniczący parlamentu Ołeksandr Moroz nazwał działania szefa państwa przewrotem.
Jacek Lepiarz (PAP)
lep/ mc/
