Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemiecki minister obrony za szybkim utworzeniem sił zbrojnych w Kosowie

0
Podziel się:

Niemcy opowiadają się za
szybkim utworzeniem sił zbrojnych w niepodległym Kosowie.

Niemcy opowiadają się za szybkim utworzeniem sił zbrojnych w niepodległym Kosowie.

"Kosowo będzie wtedy mogło samo zatroszczyć się o swoje bezpieczeństwo" - podkreślił niemiecki minister obrony Franz Josef Jung na spotkaniu szefów resortów obrony państw UE w słoweńskiej miejscowości Brdo. W spotkaniu uczestniczy także polski minister obrony narodowej Bogdan Klich.

Niemcy obiecują pomoc w tworzeniu tzw. Sił Bezpieczeństwa Kosowa, wspólnie z partnerami w NATO.

W ocenie Junga utrzymanie bezpieczeństwa w Kosowie nie stwarza większych problemów. "Zwłaszcza dzięki wsparciu ze strony KFOR (sił pokojowych dowodzonych przez NATO) sytuacja jest tam pod kontrolą" - podkreślił niemiecki minister, który wcześniej w czwartek spotkał się w Prisztinie z kosowskimi przywódcami.

Plan niepodległości Kosowa, opracowany przez wysłannika ONZ Martti Ahtisaariego, przewidywał dla niepodległego Kosowa siły zbrojne liczące 2,5 tys. żołnierzy i 800 rezerwistów. Na utworzenie takich sił Ahtisaari przewidywał sześć miesięcy. Jung wyraził jednak opinię, że potrzeba będzie więcej czasu.

Niemiecki minister obrony uważa, że na razie 16-tysięczne siły KFOR muszą pozostać w Kosowie - zapewniły tam stabilizację i są nadal potrzebne.

Jung poinformował, że w Prisztinie zapewniono go, iż prawa Serbów w Kosowie będą szanowane. Podkreślił też, że Serbii nie wolno spychać na margines - musi ona uzyskać "europejską perspektywę".

Prezydent Kosowa Fatmir Sejdiu dziękował Jungowi za uznanie kosowskiej niepodległości przez Niemcy oraz za "wspieranie naszej integracji z Unią Europejską i NATO".

W ocenie Junga nic nie wskazuje obecnie, by po ogłoszeniu niepodległości przez Kosowo na podobny krok zdecydowali się Serbowie w Bośni i Hercegowinie. Siły pokojowe UE liczą tam 2,5 tys. żołnierzy. (PAP)

az/ mc/ 5737 5939

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)