Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nieoficjalnie: prezydent ma się udać w czwartek na Litwę i do Estonii

0
Podziel się:

Prezydent Lech Kaczyński zamierza w czwartek
udać się do Wilna i Tallina, by wraz z przywódcami Litwy, Łotwy i
Estonii przygotować wspólne stanowisko przed poniedziałkowym
szczytem UE poświęconym sprawom Gruzji - wynika ze środowych,
nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł w Kancelarii Prezydenta.

Prezydent Lech Kaczyński zamierza w czwartek udać się do Wilna i Tallina, by wraz z przywódcami Litwy, Łotwy i Estonii przygotować wspólne stanowisko przed poniedziałkowym szczytem UE poświęconym sprawom Gruzji - wynika ze środowych, nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł w Kancelarii Prezydenta.

Informację o tym, że Lech Kaczyński uda się w czwartek do Wilna podała w środę późnym popołudniem na swoich stronach internetowych "Rzeczpospolita".

Według rozmówcy PAP, w rozmowach w Wilnie i Tallinie, oprócz Lecha Kaczyńskiego, uczestniczyć będą prezydenci bądź premierzy trzech państw: Łotwy, Litwy i Estonii. Celem spotkań będzie wypracowanie wspólnego stanowiska przed planowanym na 1. września nadzwyczajnym szczytem UE w sprawie Gruzji.

Lech Kaczyński, który pojedzie na szczyt, jak wynika z nieoficjalnych informacji PAP z Kancelarii Prezydenta, będzie chciał przedstawić ocenę sytuacji po decyzji prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa o uznaniu niepodległości Abchazji i Osetii Południowej, a także przedstawić propozycje dotyczące tego, jakie kroki powinna teraz podjąć Unia Europejska. Według rozmówcy PAP w Kancelarii, należy przedefiniować stosunki UE-Rosja, a także relacje na linii układ transatlantycki-Rosja.

Prezydent - dowiedziała się PAP - zamierza również poinformować Radę Europejską o wysiłkach na rzecz rozwiązania konfliktu w Gruzji podejmowanych przez Polskę oraz państwa bałtyckie i Ukrainę.

Na przyszłotygodniowy szczyt UE wybiera się także premier Donald Tusk.(PAP)

hgt/ par/ mp/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)