Karawana wielbłądów wykonana w uchu igielnym, polska flaga na połowie ziarnka maku - to niektóre mikrominiatury Władimira Aniskina prezentowane na wystawie w Centrum Nauki "Experymentarium" w Łodzi.
Wystawa "Niewidzialne arcydzieła, czyli mikroświat Władimira Aniskina", którą oglądać będzie można od czwartku, składa się z 30 niewidzialnych gołym okiem prac, których autorem jest 37-letni rosyjski elektronik, Władimir Aniskin.
Jak poinformowała w środę PAP Emilia Koper z "Experymentarium", dwie z prezentowanych mikrominiatur to prace o polskiej tematyce: polska flaga na połowie ziarenka maku oraz polskie przysłowia dotyczące pracy, spisane na połówce ziarenka ryżu.
Eksponaty są tak małe, że można je oglądać tylko pod mikroskopem. Wśród dzieł Aniskina są m.in. róża w ludzkim włosie, flaga Federacji Rosyjskiej o wymiarach 30 na 50 mikrometrów, sputnik wykonany w złocie i wolframie, którego antena ma 2 mikrometry (mikrometr to jedna tysięczna milimetra).
Największym dziełem wystawy jest - odwzorowany z najdrobniejszymi szczegółami - wojskowy Order Suworowa o wysokości 2 mm.
Pierwszą mikrominiaturę Władimir Aniskin zrobił w 1998 roku. Dotąd wykonał ich w sumie ponad 50. Według artysty, niektóre są proste w wykonaniu i wymagają kilku miesięcy pracy, inne zaś zajmują kilka lat. Wykonanie róży we włosie ludzkim zajęło Aniskinowi aż osiem lat.
Ekspozycja przyjechała do Polski z Muzeum Mikrominiatur "Russian Levsha" w rosyjskim Sankt Petersburgu. Przed Łodzią prezentowana była w Warszawie. Wcześniej prace Aniskina pokazywane były w kilku miastach Rosji, na Białorusi, Litwie i Łotwie oraz w Chinach.
Ekspozycja została objęta patronatem honorowym ambasadora Federacji Rosyjskiej w Polsce. W łódzkim "Experymentarium" będzie można ją oglądać co najmniej przez miesiąc. (PAP)
szu/ hes/
