Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Notowania ropy w USA rosną w reakcji na możliwe sankcje UE wobec Iranu

0
Podziel się:

Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku
rosną w reakcji na możliwe sankcje UE wobec Iranu i wstrzymanie importu ropy z tego kraju. Maleją
też zapasy ropy w USA - podają maklerzy.

Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną w reakcji na możliwe sankcje UE wobec Iranu i wstrzymanie importu ropy z tego kraju. Maleją też zapasy ropy w USA - podają maklerzy.

Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na styczeń, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku drożeje o 37 centów do 101,65 USD.

Brent w dostawach na styczeń na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 27 centów do 111,08 USD za baryłkę.

UE zaczyna się obawiać, że nałożenie na Iran sankcji w postaci zakazu importu irańskiej ropy zaszkodzi gospodarce Unii, nie wywierając presji na Teheran.

Pieniądze za sprzedaną ropę stanowią 50 proc. przychodów irańskiego budżetu, więc zwolennicy embarga na import surowca z Iranu argumentują, że pozbawiłoby ono islamską republikę miliardów dolarów i pozwoliło "wykoleić" program nuklearny Iranu, postrzegany przez Zachód jako próba skonstruowania broni atomowej.

Ale znawcy sektora naftowego i dyplomaci mówią, że Europa powinna policzyć, że nawet minimalna zwyżka cen ropy będzie dla Iranu wystarczającą rekompensatą za sankcje nałożone przez całą UE. Ponadto Teheran skieruje eksport surowca do Azji po obniżonych cenach.

Niepokoje o ciągłość eksportu irańskiego surowca utrzymują cenę ropy powyżej 100 USD za baryłkę, choć globalny wzrost gospodarczy jest słaby, a na rynek stopniowo wraca ropa z Libii.

Iran, który jest piątym z największych eksporterów ropy na świecie, ostrzegł, że sam może wstrzymać eksport surowca, i zagroził w niedzielę, iż sankcje mogą doprowadzić do wzrostu cen ropy do 250 USD za baryłkę.

Aby były one efektywne, konieczna jest współpraca ważnych naftowych klientów Iranu: Chin, Indii i Korei Południowej oraz eksportera - Arabii Saudyjskiej.

"Rynek patrzy na to, co może, albo nie może się stać w razie wprowadzenia embarga na Iran przez Zachód. Jest też potencjalne zagrożenie niepokojami społecznymi w Kuwejcie" - mówi David Lennox, analityk rynku surowców w Fat Prophets w Sydney.

We wtorek Amerykański Istytut Paliw (API) podał w swoich cotygodniowych wyliczeniach, że zapasy ropy w USA spadły w ub. tygodniu o 5 mln baryłek do 334,1 mln b. To ich najniższy poziom od stycznia 2010 r.(PAP)

aj/ ana/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)