Szef gabinetu premiera Sławomir Nowak powiedział we wtorek w "Sygnałach Dnia", że celem rządu jest zwiększenie stanu bezpieczeństwa Polski w powiązaniu z instalacją amerykańską w Polsce, a dziś takiej gwarancji nie ma.
W pierwszej kolejności celem rządu pana premiera Tuska, negocjatorów upoważnionych przez premiera do rozmów z Amerykanami, jest zwiększenie stanu bezpieczeństwa Polski w powiązaniu z instalacją amerykańską w Polsce. Dzisiaj takiej gwarancji nie mamy - mówił Sławomir Nowak, pytany przez dziennikarza o poniedziałkowe spotkanie prezydenta z premierem poświęcone m.in. umieszczeniu w Polsce elementów tarczy antyrakietowej.
"Dziś, jak mielibyśmy oceniać postęp negocjacji, to byśmy powiedzieli, że nie mamy gwarancji, że to bezpieczeństwo się zwiększa, a pan prezydent kupuje w ciemno amerykańską ofertę. My nie. My chcemy wiedzieć, jaki kolor ma ten kot" - podkreślił.
"Rozmowa w dużej części była w cztery oczy, ale nasze ogólne wrażenie jest takie, że pan prezydent, a w ślad za tym politycy PiS, rzeczywiście - jak pan premier powiedział - pogubili się i stracili taki wewnętrzny azymut, gdzie są polskie interesy i część - nie mówię już wprost o panu prezydencie - ale misja pani minister Fotygi była tego wyrazem. Nie wiem, chyba mają problem tak naprawdę, co jest w interesie Polski, a raczej szukają rozstrzygnięć korzystnych dla sojusznika amerykańskiego. My przyjęliśmy od samego początku i to jest akceptowane przez opinię publiczną, że szukamy takiego rozwiązania, które jest przede wszystkim, w pierwszej kolejności, korzystne dla bezpieczeństwa Polski" - powiedział Nowak. (PAP)
ral/ mag/