Minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomir Nowak poinformował PAP, że ogłoszony ponad rok temu program dot. podniesienia bezpieczeństwa na kolei w większości został zrealizowany. Do 2015 r. poziom bezpieczeństwa na kolei ma znacząco wzrosnąć.
Nowak powiedział PAP, że w sprawie programu podniesienia bezpieczeństwa na kolei spotkał się z zarządami spółek z grupy PKP i z zarządem PKP podczas Międzynarodowych Targów Kolejowych w Gdańsku.
Minister poinformował, że do ponad 170 realizowanych inicjatyw mających na celu podniesienie poziom bezpieczeństwa na kolei, zostały dołożone nowe elementy.
Jak powiedział, przed tysiącem przejazdów zostaną umieszczone specjalne spowalniacze dla samochodów. Przejazdy zostaną dodatkowo oznakowane przez umieszczenie w poprzek jezdni żółtych pasów "zbliżania" do przejazdu kolejowego. Ma to ograniczyć, jak to określił, "brawurowy i szybki wjazd na przejazd kolejowy".
Do roku 2015 zarządzająca polskimi torami spółka PKP Polskie Linie Kolejowe ma przebudować w całym kraju dwa tysiące przejazdów kolejowych z ponad 13,8 tys. będących w jej gestii. "Z wielu tysięcy przejazdów przebudowane zostaną najbardziej +palące+" - wyjaśnił Nowak.
"Półtora tysiąca posterunków sterowania ruchem kolejowych zostanie wyposażonych w rejestratory rozmów" - zapowiedział Nowak. Ocenił, że dzięki temu będzie "pełna dyscyplina, przestrzeganie procedur, ograniczanie wyprawiania pociągu na sygnał zastępczy czy np. bezwzględne poinformowanie przez dyżurnego ruchu maszynisty, jeśli pociąg jest wyprawiony na tor przeciwny do właściwego". Zakupiono już 130 rejestratorów rozmów na posterunkach; do 2015 roku ma być 390.
Nowak jest przekonany, że na podniesienie poziomu bezpieczeństwa wpłynie tworzony system szkoleniowy. "System obejmuje odbudowę kolejowego szkolnictwa średniego oraz podnoszenie kwalifikacji pracowników tj. dyspozytorów, dyżurnych ruchu, nastawniczych i maszynistów" - wyjaśnił.
"Bezpieczeństwo na kolei musimy zwiększać też przez podnoszenie poziomu kształcenia ustawicznego wszystkich pracowników na kolei" - tłumaczył. Szkoleniami ma być objętych ok. 15 tysięcy dyżurnych ruchu i nastawniczych PLK. Nowak przypomniał, że trwają prace nad ustawą o czasie pracy na kolei i wprowadzeniu elektronicznej licencji maszynisty. PKP PLK poinformowały, że ok. 8-9 proc. zdarzeń kolejowych wynika z błędów ludzkich.
Zdaniem ministra do podniesienia bezpieczeństwa na kolei przyczyni się zakup nowego i modernizacja starego taboru kolejowego. Zapowiedział też doposażenie Służby Ochrony Kolei. Wyjaśnił, że chodzi o zakup sprzętu do monitoringu i do szybkiej interwencji. "Dzisiaj plagą na kolei jest kradzież infrastruktury, sieci trakcyjnej" - dodał. PKP PLK poinformowały, że dla SOK na Śląsku i Dolnym Śląsku ma być zakupionych 20 quadów.
Z danych PKP PLK wynika, że z ponad 170 przedsięwzięć realizowanych w celu poprawy bezpieczeństwa, 58 proc. zostało już zakończonych, a 33 proc. jest w trakcie realizacji. 7 procent stanowią działania ciągłe. Spółka zapewniła, że żadne z działań nie jest zagrożone.
Jednym z ostatnich przedsięwzięć spółki była jednoczesna kontrola stanu trzeźwości 818 pracowników firmy. Jak podano, "nie stwierdzono żadnego przypadku".
PKP PLK podały, że w pierwszym półroczu 2013 roku w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego, liczba zdarzeń na kolei spadła o 16 procent. 80 proc. wszystkich zdarzeń na kolei miało przyczyny zewnętrzne; około 37 proc. wypadków kolejowych ma miejsce na przejazdach kolejowo-drogowych, 99 proc. tych wypadków spowodowali kierowcy.
Średnio każdego roku dochodzi do 242 kolizji pociągów z pojazdami drogowymi, w których średnio każdego roku ginie 65 osób, a drugie tyle odnosi poważne obrażenia. (PAP)
bls/ mki/ jbr/
