Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowak do J.Kaczyńskiego o wsparcie wejścia Polski do ERM2

0
Podziel się:

Szef gabinetu politycznego premiera Sławomir
Nowak przekonywał w piątek, że wejście Polski do ERM2 i "jeden
głos" ws. euro dadzą Polsce niezbędną siłę przebicia w sprawie
euroobligacji, których wprowadzenie rozważają państwa posługujące
się euro.

Szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak przekonywał w piątek, że wejście Polski do ERM2 i "jeden głos" ws. euro dadzą Polsce niezbędną siłę przebicia w sprawie euroobligacji, których wprowadzenie rozważają państwa posługujące się euro.

Według Nowaka wykluczenie Polski z grupy krajów, które miałyby się posługiwać euroobligacjami może spowodować "gigantyczne problemy" z finansowaniem długu. Zwrócił się do szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego o wsparcie rządu w tej sprawie. Zapowiedział jednocześnie, że Platforma nie zgodzi się na referendum ws. euro - którego domaga się PiS.

"W Europie przygotowywana jest zabójcza z punktu widzenia takich gospodarek jak polska inicjatywa: mają zniknąć narodowe papiery dłużne. My w tym roku musimy pożyczyć 155 miliardów złotych na rynkach zewnętrznych. To oznacza, że jeśli stworzy się euroobligacje, to takie kraje jak Polska nie będą miały fizycznej możliwości pożyczyć tych pieniędzy, a to musi oznaczać, że możemy nie sfinansować swoich długów, a to oznacza bankructwo" - powiedział Nowak w piątek w RMF FM.

Nowak przekonywał, że musimy teraz "twardo powiedzieć" partnerom w UE, że "Polska jest zdeterminowana, chcemy być w euro".

"Nie może być głosów, które kwestionują polską drogę do euro. PiS przewraca nas w tej drodze. Za chwilę - jeżeli powstaną euroobligacje i nie uda nam się wepchnąć do tej grupy i będziemy mieli gigantyczne problemy z polskim długiem, to PiS będzie za to odpowiedzialne" - powiedział szef gabinetu Tuska.

Nowak powtórzył też, że nie ma zgody PO na referendum ws. euro, bo oznaczałoby to kolejną "polityczną bijatykę".

"W najbliższych tygodniach będzie się rozstrzygała sprawa euroobligacji - Polska musi mieć jeden silny głos: wchodzimy do ERM2. Musimy wepchnąć się do eurogrupy, do euroobligacji w najbliższych tygodniach. Dobrze byłoby, żeby Jarosław Kaczyński poszedł po rozum do głowy i wsparł rząd w tej sprawie: w sprawie wejścia do EMR2 i wspólnego naporu na drzwi do eurogrupy" - ocenił.

O zjednoczenie sił politycznych w Polsce wokół wejścia do strefy euro apelował w czwartek w Sejmie premier Donald Tusk.

W środę szef klubu parlamentarnego PO Zbigniew Chlebowski poinformował, że zapadła decyzja dotycząca wejścia do mechanizmu kursowego ERM2 bez zmiany konstytucji. Chlebowski poinformował, że prowadzone są rozmowy z Europejskim Bankiem Centralnym na temat wejścia Polski do systemu ERM2.

Państwo, które chce przystąpić do strefy euro, musi spełnić m.in. kryterium walutowe. Zgodnie z nim przez co najmniej dwa lata dana waluta ma przebywać w Europejskim Mechanizmie Kursowym ERM2. W tym czasie wahania kursu waluty muszą mieścić się w przedziale +/-15 proc. wobec kursu centralnego. Kurs waluty w ERM2 nie może podlegać silnym napięciom, a także nie może być dewaluowany w stosunku do żadnej waluty państw UE na własny wniosek państwa pretendującego do strefy euro.

Intencją rządu jest, by Polska weszła do strefy euro w 2012 roku. (PAP)

laz/ par/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)