Nowy podział obowiązków i kompetencji między wiceministrów zakłada regulamin kancelarii premiera przygotowany przez szefa KPRM Jacka Cichockiego. Nie przewiduje on likwidacji departamentów oraz redukcji etatów.
Na początku stycznia Małgorzata Kidawa-Błońska została nowym rzecznikiem rządu, przejmując tę funkcję od Pawła Grasia. Sam Graś pozostał jednak w kancelarii premiera; poinformował wówczas, że będzie odpowiadał za kontakty rządu z parlamentem.
Premier Donald Tusk w swym najbliższym otoczeniu ma więc obecnie dziewięciu etatowych wiceministrów w randze sekretarza stanu. Ta zmiana wymusiła m.in. opracowanie nowego podziału obowiązków między nimi. Jego przygotowanie zlecił szefowi kancelarii sam Donald Tusk.
Z dokumentu, który obowiązuje od poniedziałku wynika m.in., że Graś, który do tej pory nie miał formalnie określonych kompetencji będzie odpowiadał za relacje rządu z parlamentem, w tym za kontakty z marszałkami Sejmu i Senatu, za komunikację z klubami parlamentarnymi oraz kontakty z politykami w kraju i za granicą.
Do tej pory za relacje rząd-parlament odpowiadał Tomasz Jędrzejczak z PSL (były szef gabinetu politycznego szefa PSL Janusza Piechocińskiego w ministerstwie gospodarki), który w lutym ub.r. zastąpił na tej funkcji swoją partyjną koleżankę Ewę Kierzkowską. Obecnie, według zarządzenia Cichockiego, Jędrzejczak odpowiada za dialog społeczny oraz za obsługę Rady do Spraw Uchodźców. Podlega mu ponadto Departament Skarg, Wniosków i Obsługi Rady do Spraw Uchodźców.
Według zarządzenia szefa KPRM, Igor Ostachowicz - "prawa ręka" szefa rządu - odpowiada za kształtowanie strategii i komunikacji społecznej. Podlega mu Centrum Informacyjne Rządu z wyłączeniem kompetencji rzecznika prasowego rządu. Małgorzata Kidawa-Błońska, jako sekretarz stanu odpowiada za relacje z mediami i koordynuje prace rzeczników prasowych w innych urzędach organów administracji rządowej.
Kidawa-Błońska w rozmowie z PAP podkreśliła, że celem tych zmian jest bardziej szczegółowy podział kompetencji, zadań i funkcji w ramach kancelarii premiera.
Jak poinformowała, zmiany w KPRM, które weszły w życie od poniedziałku, oprócz ministrów w kancelarii objęły także departamenty i biura. Rzecznik rządu zapewniła, że w planach nie ma ani zwiększenia ilości etatów w KPRM ani ich redukcji.(PAP)
agy/ par/ mow/
